Mecz miał większe znaczenie dla grających nierówno we wcześniejszych kolejkach Amerykanek. Tylko zwycięstwo z wyżej notowaną Japonią pozwalało siatkarkom z Ameryki Północnej przeskoczyć na miejsce premiowane awansem do ćwierćfinału Ligi Narodów Kobiet. Na rozstrzygnięcie czekały Holenderki, które znalazły się na siódmej pozycji w tabeli dzięki pokonaniu 3:0 Korei Południowej we wcześniejszym meczu.
Siatkarki z USA stopniowo gasiły jakikolwiek entuzjazm w holenderskim zespole. Amerykanki bezlitośnie punktowały przeciwniczki, po których stronie brakowało podobnej mobilizacji. Pierwszy i drugi set były praktycznie bez historii i zakończyły się wynikami 25:15 i 25:18 dla walczącego o awans zespołu.
Trzecia runda była najbardziej wyrównana i w niej Japonia postawiła opór przeciwniczkom. Oba zespoły podjęły kilka prób oddalenia się, jednak set zakończył się krótką grą na przewagi. W niej USA zwyciężyło dzięki akcji na 26:24 i konfrontacja zakończyła się wynikiem 3:0.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
Tym samym reprezentacja USA zapewniła sobie miejsce w ćwierćfinale. Będzie w nim przeciwnikiem Polski, jeżeli ta zapunktuje w meczu z Włochami i zakończy część zasadniczą na drugim miejscu w tabeli
Japonia - USA 0:3 (15:25, 18:25, 24:26)
Tabela Ligi Narodów Kobiet:
Czytaj także: Pokonały Chemika Police, sięgnęły po Puchar CEV
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?