Wielka stawka meczów w Lidze Narodów. Stefano Lavarini wyjaśnia

WP SportoweFakty / Justyna Serafin
WP SportoweFakty / Justyna Serafin

Siatkarki reprezentacji Polski nie muszą martwić się o przepustki kwalifikacyjne do igrzysk olimpijskich. Dla Biało-Czerwonych mecze będą miały jednak niebagatelną stawkę. W rozmowie z Interią, mówi o tym Stefano Lavarini.

Dla części reprezentacji mecze Liga Narodów Kobiet będą z gatunku być albo nie być na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Polki, po kapitalnym ubiegłorocznym występie w Łodzi, o przepustki nie muszą się martwić. Dobre występy pomogą jednak w lepszym rozstawieniu przed losowaniem grup turnieju olimpijskiego.

To nie jedyna stawka dla naszych zawodniczek. Stefano Lavarini nie ukrywa, że czternastka na turniej nie została wyłoniona i nadal szanse na wyjazd do Francji mają siatkarki znajdujące się w szerokiej kadrze. O ile spokojne o swój los mogą być Magdalena Stysiak, Joanna Wołosz, Agnieszka Korneluk i jeżeli wróci do pełni formy, po ostatnim zabiegu Maria Stenzel, to kwestia obsady pozostałych ośmiu miejsc wciąż pozostaje otwarta.

- Liga Narodów to jedyne rozgrywki, w których będziemy rywalizować przed igrzyskami. Nie mówię, że tylko Liga Narodów zdecyduje, ale będzie dość znacząca dla wyboru składu. Przy niektórych zawodniczkach prawdopodobieństwo wyjazdu jest większe, ponieważ mam podstawowy pomysł, jaka będzie struktura zespołu. Ale o wielu rzeczach muszę jeszcze zdecydować, wiele rzeczy może się zmienić w trakcie sezonu - powiedział w rozmowie z Interią włoski szkoleniowiec, który w ubiegłorocznej VNL zdobył z Biało-Czerwonymi brązowy medal.

ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze

W kadrze na Ligę Narodów znalazło się 30 zawodniczek. W fazie zasadniczej turnieju Polki rozegrają dwanaście spotkań - po cztery w tureckiej Antalyi, amerykańskim Arlington oraz w Hongkongu. Jeśli na koniec tej części rozgrywek zajmą miejsce w najlepszej ósemce, wystąpią w turnieju finałowym w stolicy Tajlandii, Bangkoku (20-23 czerwca).

Pierwszy mecz Ligi Narodów Polki rozegrają 14 maja, ich rywalkami będą Włoszki. W Antalyi nasze siatkarki zmierzą się także z Francją (17 maja), Holandią (18 maja) i Japonią (19 maja).

Czytaj także:
Efektowny triumf Polek nad Holandią. Wypowiedzi pomeczowe zaskakują

Komentarze (1)
avatar
Lustro
10.05.2024
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Naciągane pochwały , w odniesieniu do przeciętnej gry naszej drużyny , w której dominowało żenujące wystawianie do skrzydeł na poziomie wieżowców z prędkością wolnej windy