Chemik pazuje i traci wicelidera - podsumowanie 7. kolejki I ligi kobiet

SMS PZPS I Sosnowiec - Trefl Sopot 0:3 (27:29, 16:25, 17:25)

Siatkarki Trefla Sopot kontynuują zwycięską passę. Drużyna z Pomorza, która w tym sezonie jeszcze nie przegrała, pokonała w 7. kolejce PlusLigi zespół SMS-u Sosnowiec. Siatkarki ze Szkoły Mistrzostwa Sportowego tylko w pierwszej partii postraszyły faworyzowane rywalki. Sopocianki o zwycięstwo w inauguracyjnej odsłonie spotkania musiały walczyć na przewagi, ale później poszło im już jak z płatka. Wygrały kolejne sety pewnie, do 16 i 17 i mogły dopisać do swojego konta kolejne trzy punkty, zachowując tym samym prowadzenie w tabeli.

Wybrzeże TPS Rumia - MOSiR Mysłowice 3:0 (25:19, 25:19, 25:14)

Również w trzech setach swoje spotkanie rozstrzygnął obecny wicelider tabeli - TPS Rumia. Rumianki nie miały najmniejszych problemów z pokonaniem MOSiR-u Mysłowice, który przed 7. kolejką plasował się na 7. lokacie w ligowej tabeli. - Pamiętamy mecze ligowe z zeszłego roku z Mysłowicami, obydwa były przegrane, więc musiałyśmy podejść bardzo zmotywowane i przede wszystkim chcące wygrać - mówiła po spotkaniu przyjmująca zespołu Izabela Hohn, cytowana przez oficjalną witrynę klubu.

Sokół Chorzów - Budowlani Toruń 3:0 (25:18; 25:18; 25:22)

W środkowej części tabeli ważne zwycięstwo odniósł zespół Sokoła Chorzów, którzy przed własną publicznością za trzy punkty pokonał Budowlanych Toruń. Dzięki temu ekipa ze Śląska, zdołała zbliżyć się do Budowlanych na jeden punkt, mając o jedno rozegrane spotkanie mniej. Mecz nie był wielkim widowiskiem i toczył się pod wyraźne dyktando miejscowych, które przystąpiły do tego spotkania niezwykle zmotywowane i skoncentrowane.

Jedynka Aleksandrów Łódzki - AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 2:3 (21:25, 26:24, 25:16, 23:25, 12:15)

Trzeci obecnie w tabeli AZS Ostrowiec Świętokrzyski podobnie jak dwa pierwsze zespoły wygrał swoje spotkanie, ale Akademiczki wyjechały z Łodzi tylko z dwoma zdobytymi punktami. Ambitne gospodynie, po ostatniej porażce z Budowlanymi Toruń w środowym meczu stanęły na wysokości zadania i urwały punkt faworyzowanym rywalkom. Akademiczki prowadziły w tym spotkaniu w pierwszym secie już 24:15, ale łodzianki zdobyły sześć kolejnych punktów z rzędu i zmniejszyły rozmiary porażki. To wyraźnie dodało im skrzydeł, bo da kolejne sety Jedynka rozstrzygnęła na swoją korzyść.

Legionovia Legionowo - PLKS Pszczyna 2:3 (19:25, 25:22, 25:20, 22:25, 9:15)

Spotkanie Legionovii Legionowo z drużyną z Pszczyny zakończyło się dopiero po tie-breaku. Chociaż pierwszą partię wygrały siatkarki PLKS, kolejne dwie odsłony spotkania padły łupem miejscowych. Przyjezdne wróciły do gry w czwartej partii, a później wysoko wygrały w tie-breaku. Warto dodać, że był to już piąty tie-break siatkarek z Pszczyny w tym sezonie, licząc spotkania pucharowe i ligę.

Pauzował: Chemik Police

Tabela I ligi kobiet po siedmiu kolejkach