Jelena Blagojević jest bardzo dobrze znana polskim kibicom. Serbska przyjmująca w sezonie 2016/17 występowała w Grupie Azoty Chemiku Police, z którym wywalczyła mistrzostwo Polski.
Sześć kolejnych lat spędziła w PGE Rysicach Rzeszów. Z tym klubem wygrała dwa Superpuchary Polski i czterokrotnie zdobywała srebro mistrzostw kraju.
Po poprzednim sezonie doświadczona Serbka opuściła zespół z Rzeszowa i dołączyła do ligi chińskiej, a konkretnie do Shenzhen Zhongsai. Od dłuższego czasu mówiło się o tym, że 36-letnia zawodniczka po zakończeniu rozgrywek w Azji może wrócić do polskiej ligi.
Zainteresowane sprowadzeniem Blagojević były między innymi MOYA Radomka Radom i ŁKS Commercecon Łódź. Najwięcej mówiło się jednak o transferze przyjmującej do Grot Budowlanych Łódź. Informacje te potwierdziła Milena Sadurek w czasie transmisji niedzielnego meczu Grot Budowlanych z Metalkas Pałacem Bydgoszcz na antenie Polsatu Sport.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne sceny tuż przed meczem. Trudno się nie wzruszyć
Teraz wszystko już jest jasne. We wtorek łódzki klub oficjalnie potwierdził zakontraktowanie Jeleny Blagojević. 36-latka nie kryje radości z powrotu do polskiej ligi.
- Po pierwsze cieszę się, że wracam do Polski, po drugie, że będę grać w mieście, które żyje siatkówką. Cieszę się, że będę grać w hali, gdzie zawsze dobrze się grało. Na pewno przede mną fajne wyzwanie i duże emocje, bo przez ostatnie 6 lat grałam w jednym klubie. Prawie wszystkie dziewczyny znam z boiska, grałyśmy przeciwko sobie a teraz będziemy po tej samej stronie. Jestem tutaj by pomóc swoim doświadczeniem. Mam nadzieję, że szybko się zintegruje i będę mogła pomóc dziewczynom - powiedziała, cytowana przez klubowe media.
Zadowolony z pozyskania tak doświadczonej zawodniczki jest również prezes klubu Marcin Chudzik. - Bardzo się cieszę, że topowa zawodniczka dołącza do Grot Budowlanych. Jelena ma duże doświadczenie i wiele sukcesów na swoim koncie, co z pewnością będzie ogromną pomocą dla drużyny, zwłaszcza że przed nami decydująca faza TAURON Ligi oraz ćwierćfinały Pucharu CEV - zapewnił.
Zobacz również:
Sensacyjny transfer Wilfredo Leona? Tyle może zarobić w Polsce
Enea Czarni nie składają broni w walce o utrzymanie. Niespodziewany komplet punktów