Rok 2023 był przełomowy dla siatkarek reprezentacji Polski i przyniósł kolejne owoce współpracy z trenerem Stefano Lavarinim. Nasze zawodniczki po ćwierćfinale mistrzostw świata z 2022 roku w poprzednim sezonie na stałe zadomowiły się w światowej czołówce.
Świadczy o tym brązowy medal Ligi Narodów Kobiet, czyli największy międzynarodowy sukces od lat. Dodatkowo siatkarki wywalczyły kwalifikację na igrzyska olimpijskie w Paryżu.
Nie dziwi więc, że również w najbliższej edycji rozgrywek będą w gronie faworytek do medalu. Rywalizację rozpoczną od turnieju w Antalyi, gdzie już w pierwszym meczu zmierzą się z groźnymi Włoszkami (14 maja). W kolejnych dniach czekają je spotkania z Francją (17 maja), Holandią (18 maja) i Japonią (19 maja).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przyjemne z pożytecznym, czyli obóz w ciepłych krajach sióstr Kaczmarek
Na drugi turniej zawodniczki Lavariniego udadzą się do Stanów Zjednoczonych, a konkretnie do Arlington. Na początek zagrają z Serbkami (28 maja), a następnie spróbują swoich sił w pojedynkach z Koreą Południową (30 maja), Niemcami (31 maja) i gospodyniami, czyli USA (1 czerwca).
Zmagania w fazie grupowej Polki zakończą w chińskim Hongkongu, gdzie w pierwszym meczu zmierzą się z reprezentacją Brazylii (12 czerwca). Kolejnymi rywalkami naszych pań będą siatkarki Dominikany (14 czerwca), Tajlandii (15 czerwca) i Chin (16 czerwca). Podczas trzech turniejów zawodniczki Lavariniego unikną przede wszystkim meczu z Turczynkami, czyli triumfatorkami ubiegłorocznej edycji rozgrywek. Dodatkowo nie spotkają się z Kanadyjkami i Bułgarkami.
Turniej finałowy Ligi Narodów kobiet w 2024 roku odbędzie się w dniach 20-23 czerwca. Miejsce, w którym odbędą się finały rozgrywek, nie jest jeszcze znane.
Zobacz także:
Sensacji nie było. Jastrzębski Węgiel zdominował AZS Olsztyn
Wszystko pod kontrolą Projektu Warszawa
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)