Do tego spotkania w roli faworytek przystąpiły siatkarki Grot Budowlanych Łódź. Wszystko z uwagi na to, że plasują się na 5. pozycji w tabeli Tauron Ligi. Z kolei po zwycięstwie radomianek #VolleyWrocław jest 8.
Udanie mecz zainaugurowały przyjezdne, które praktycznie od razu popisały się serią punktową (9:2). Rywalki odpowiedziały przez co ich strata zmniejszyła się do jedynie dwóch punktów (7:9). W połowie seta miejscowe doprowadziły do remisu, a nawet wróciły na prowadzenie (13:12), które uzyskały na starcie.
Chwilę później wrocławianki znów były z przodu, ale od tego momentu obserwowaliśmy grę punkt za punkt. To zmieniło się w końcówce (21:19), kiedy ta przewaga okazała się kluczem do triumfu. Przy stanie 24:22 przyjezdne miały dwie piłki setowe, ale wykorzystały już pierwszą z nich.
ZOBACZ WIDEO: Internauci poruszeni. Tak golfistka ubrała się do symulatora
Po zmianie stron i rozpoczęciu kolejnej partii rozkręciły się łodzianki. W połowie seta prowadziły 11:7, a następnie jeszcze bardziej odskoczyły (15:8). Następne serie punktowe miejscowych sprawiły, że ich przewaga była nawet dwucyfrowa (22:11). Wyższy bieg wrzuciły jeszcze pod koniec i błyskawicznie wyrównały stan rywalizacji.
W połowie trzeciego seta znów zarysowała się przewaga siatkarek Budowlanych (11:8). Ta zaczęła rosnąć, aż w końcu różnica między obiema ekipami wynosiła siedem punktów (19:12). Ponownie było jednostronnie i skończyło się dominacją ze strony miejscowych (25:15).
Wrocławianki nie były w stanie zareagować na grę rywalek. Już na starcie czwartej partii musiały gonić (2:5) i nie zmieniło się to do jej końca. Seria punktowa łodzianek praktycznie zamknęła ten pojedynek (20:11).
Gospodynie zdecydowanie triumfowały w trzecim secie z rzędu (25:14). Przez to szybko zapomniano, że przegrały premierową odsłonę. W końcu zdobyły komplet punktów i pozbawiły rywalki złudzeń.
Tauron Liga, 10. kolejka:
Grot Budowlani Łódź - #VolleyWrocław 3:1 (22:25, 25:12, 25:15, 25:14)
