Radosne informacje dla tureckiej siatkówki w czwartek podczas konferencji prasowej przekazał szef krajowej federacji Mehmet Akif Ustundag. Po raz pierwszy w historii do kraju znad Bosforu w ramach Ligi Narodów zagoszczą zarówno męskie, jak i żeńskie reprezentacje.
Kibice do rozgrywek Ligi Narodów Kobiet na tureckich parkietach mogli już przywyknąć. Turczynki są obecnie najlepszą drużyna w Europie. Podopieczne Daniele Santarelliego w ubiegłym sezonie zwyciężyły praktycznie wszystko, triumfując w Lidze Narodów, mistrzostwach Europy oraz wywalczając kwalifikację olimpijską.
Dla męskiej reprezentacji przyszłoroczna Liga Narodów będzie natomiast debiutancką imprezą. Turcja w rozgrywkach zastąpi Chiny i będzie mogła zrobić to przed własną publicznością. Złotego medalu bronić będą Polacy, którzy w ubiegłej edycji w wielkim finale pokonali Stany Zjednoczone.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bajeczne wakacje. Tak wypoczywa rywalka Świątek
Dokładne miasta rozgrywania pierwszego turnieju Ligi Narodów nie są jeszcze znane. Wiadomo już jednak, że panie zmagania rozpoczną 11 maja, a trzy dni później sezon reprezentacyjny zainaugurują siatkarze.
Wciąż czekamy na ogłoszenie gospodarzy pozostałych turniejów rozgrywek. Istnieje duża szansa, że męski finał podobnie jak w ubiegłym roku zostanie rozegrany w Polsce.
Zobacz także:
Gwiazda PlusLigi krytykuje terminarz
Resovia nie dołączyła do reszty
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)