W sezonie 2023 reprezentacja Polski siatkarzy wprost rozbiła bank. Najpierw triumfowała w Lidze Narodów, następnie w mistrzostwach Europy, a na sam koniec wywalczyła pewnie awans do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Ostatnie z wydarzeń, czyli kwalifikacje olimpijskie wywoływały jednak niesmak u ekspertów, zawodników, czy też kibiców. Zwycięstwa z kolejnymi rywalami bowiem cieszyły, ale turniej był dodatkowym obciążeniem dla zmęczonych siatkarzy.
W najbliższych latach w tej kwestii nadchodzą zmiany. Wiadomo już, że częściej, bo co dwa lata, będą rozgrywane mistrzostwa świata. Zostaną usytuowane w latach nieparzystych. Na lata parzyste przejdą z kolei mistrzostwa Europy. Niedawno w siedzibie FIVB (Światowa Federacja Siatkówki) miało miejsce spotkanie przedstawicieli kilku najważniejszych państw, w tym Polski.
Nas reprezentował oczywiście prezes PZPS Sebastian Świderski. W magazynie #7strefa podkreślił, że nie wie, czy proponowane przez federacje zmiany zostaną przyjęte, ale ogółem zostaną dokonane spore korekty w przypadku obsad ważnych imprez. I tutaj ta informacja jest dobra dla reprezentacji Polski.
ZOBACZ WIDEO: W trybie pilnym Polka zawiesza karierę. Jest w ciąży
- Nie będzie żadnych turniejów prekwalifikacyjnych do igrzysk olimpijskich, mistrzostw świata, mistrzostw Europy. My trochę o tym zapomnieliśmy, ale słabsze reprezentacje muszą grać, żeby się zakwalifikować. Teraz najważniejszy będzie ranking, z którego będzie się brało zespoły do poszczególnych turniejów - powiedział Świderski.
- Mistrzostwa Europy 2026 będą pierwszą kwalifikacją do mistrzostw świata, ale również pierwszą kwalifikacją do igrzysk olimpijskich. To nowość, bo zwycięzcy mistrzostw kontynentalnych awansują na igrzyska olimpijskie. Awans na igrzyska uzyskają też trzy najlepsze drużyny mistrzostw świata, które wcześniej nie uzyskały awansu. Stawkę uzupełnią trzy najlepsze zespoły z rankingu - dodał prezes PZPS.
Wszystkie zmiany mają zostać zatwierdzone przez FIVB w grudniu. Być może działacze światowej federacji wysłuchają na poważnie zawodników i faktycznie dołożą cegiełkę do tego, by grania było mniej, a siatkarze mieli więcej odpoczynku.
Czytaj także:
19:13 i 2:0 w setach. Ten mecz przejdzie do historii polskiego sportu
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)
