Czeszki wytrzymały ciśnienie w końcówkach setów

Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Czech w mistrzostwach Europy siatkarek
Materiały prasowe / CEV / Reprezentacja Czech w mistrzostwach Europy siatkarek

Reprezentacja Czech zaprezentowała się z dobrej strony w grupie mistrzostw Europy siatkarek. W ostatnim meczu o punkty zwyciężyła 3:0 ze Szwecją.

Siatkarki z Czech i Szwecji pokażą się w następnej fazie mistrzostw Europy. To nie podlegało wątpliwości już przed ostatnim, bezpośrednim pojedynkiem w grupie. Pojawiła się szansa, że zwycięzca w czwartek, wskoczy na drugie miejsce w tabeli przed Niemki. To zaskoczenie, ponieważ podopieczne Vitala Heynena były w tym sezonie w turnieju finałowym Ligi Narodów.

Pierwszy set zapowiadał wyrównaną walkę zgodnie z przedmeczowymi typowaniami. Czeszki oddaliły się na 7:2, żeby niewiele później przegrywać 8:9. Od tego momentu wynik już falował i o zwycięstwie 25:23 naszych południowych sąsiadek zdecydował sam finisz.

Reprezentacja Czech odetchnęła z ulgą i pokazywała coraz więcej atutów. W drugim secie do stanu 16:16 była jeszcze równowaga, po czym drużyna z centrum Europy oddaliła się na 25:20. Sytuacja Szwedek zrobiła się skomplikowana, a Czeszki stanęły przed szansą zamknięcia meczu w trzech partiach.

ZOBACZ WIDEO: Nieprawdopodobne sceny. Cieszył się z gola ze środka boiska, a po chwili...

Trzecia runda była podobna do pierwszej. Reprezentacja Czech raz jeszcze wytrzymała ciśnienie w końcówce i choć rywalizacja była całkiem wyrównana, to nie oddała Szwedkom ani jednego seta. Do rozegrania w grupie C pozostał jeszcze mecz Turcji z Niemcami, który zdecyduje o kolejności, a także ostatecznie wyłoni przeciwnika dla Polek w starciu o awans do półfinału.

Czechy - Szwecja 3:0 (25:23, 25:20, 25:22)

Tabela grupy C:

#DrużynaPktMZPSety
1 Turcja 15 5 5 0 15:1
2 Czechy 8 5 3 2 10:8
3 Niemcy 7 5 2 3 9:10
4 Szwecja 6 5 2 3 7:11
5 Azerbejdżan 5 5 2 3 8:11
6 Grecja 4 5 1 4 5:13

Czytaj także: Puchar CEV kobiet został wzięty szturmem. Godzina gry w meczu finałowym
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Komentarze (0)