Joanna Wołosz skomentowała początek ME. "To nasza wielka siła"

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Joanna Wołosz
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Joanna Wołosz
zdjęcie autora artykułu

Polskie siatkarki spokojnie ograły Słowenki na inaugurację mistrzostw Europy. Przebieg tego spotkania skomentowała Joanna Wołosz. - To dopiero mała rozgrzewka przed turniejem - stwierdziła.

W tym artykule dowiesz się o:

To był bardzo dobry początek Mistrzostw Europy 2023 kobiet w wykonaniu reprezentantek Polski. Podopieczne Stefano Lavariniego nieco nerwowo weszły w mecz ze Słowenkami.

Gdy jednak odnalazły swój rytm, przejęły pełną kontrolę nad spotkaniem. Ostatecznie pewnie wygrały w trzech setach (25:19, 25:14, 25:19).

Do kadry w rozgrywkach o stawkę powróciła Joanna Wołosz. Kapitan zespołu ostatni raz grała w mistrzostwach Europy cztery lata temu. Podczas Ligi Narodów jej nie było, bo przechodziła przez rehabilitację dłoni.

- Czułam, że to mój pierwszy oficjalny mecz po dłuższej przerwie. Na szczęście wszystko było dobrze - przyznała Wołosz w rozmowie z Polsatem Sport.

ZOBACZ WIDEO: Czas zacząć mistrzostwa! - #PodSiatką

33-letnia rozgrywająca uważa, że kadra trenera Lavariniego ma za sobą udane wejście w turniej.

- Pierwsze mecze różnie mogą się potoczyć. Poza początkiem kontrolowałyśmy sytuację. Pierwszego seta wykorzystałyśmy na wyczucie przeciwniczek, boiska oraz opanowanie emocji - zdradziła nasza siatkarka.

Wołosz podkreśliła, co wyróżnia biało-czerwoną kadrę.

- Już w tym pierwszym meczu pokazałyśmy trenerowi, że ma na kogo liczyć. Wie, że może stawiać na każdą zawodniczkę. To nasza wielka siła - zaznaczyła reprezentantka Polski.

Co teraz czeka trzecią drużynę Ligi Narodów 2023?

- Przed nami chwila odpoczynku, choć pewnie wolny dzień wykorzystamy na trening na siłowni lub w hali. Potem czeka nas maraton. Rozdział związany z meczem otwarcia zamykamy, skupiamy się na kolejnym przeciwniku. Mamy kilka rzeczy do poprawy, ale to wszystko wyjdzie na treningu lub podczas kolejnego spotkania - stwierdziła Joanna Wołosz.

- To długi turniej. Mam nadzieję, że będziemy się rozkręcały. Mecz ze Słowenią to początek, mała rozgrzewka - podsumowała.

Czytaj także: Wygrana zgodnie z planem. Sprawdź, kiedy i z kim Polki rozegrają kolejny mecz Są jeszcze rezerwy. Oceny reprezentacji Polski siatkarek za mecz ze Słowenią 

Źródło artykułu: WP SportoweFakty