ŁKS ma za sobą komplet 12 wygranych w Tauron Lidze i tylko w jednym z meczów zgubił punkcik. Nie jest jednak liderem, ponieważ rozegrał o jedno spotkanie mniej niż prawie równie bezbłędny Developres Bella Dolina. Drużyna z Łodzi nie zamierza tracić kontaktu z rzeszowiankami, a do tego potrzebuje zwycięstwa z OnlyBio Pałacem Bydgoszcz.
ŁKS jest faworytem, ponieważ na jego drodze stanie drużyna, która nie potrafi poradzić sobie z jakimkolwiek przeciwnikiem od siedmiu kolejek. W poprzednim meczu bydgoszczanki zostały pokonane 1:3 przez MOYA Radomkę Lotnisko Radom, a łodzianki mają za sobą wygraną 3:0 z Energa MKS-em Kalisz.
- Najważniejsza w tym meczu była koncentracja. Od początku kontrolowałyśmy spotkanie i postawiłyśmy własne warunki. Dzięki dobremu przyjęciu mogłyśmy wyprowadzać akcje na każdej pozycji. Groźna zagrywka pomogła w ustawianiu bloku, także wszystko poszło zgodnie z planem - mówiła środkowa Kamila Witkowska w klubowej telewizji.
W Pałacu ostatnio ciągle rozstania. Drużyna musi sobie radzić bez wcześniej podstawowej atakującej Moniki Gałkowskiej, która powróciła do Włoch. W poprzednim tygodniu została rozwiązana umowa z trenerem Mirosławem Zawieraczem, którego kadencja trwała niespełna rok. W poniedziałek bydgoszczanki zagrają pod wodzą Jakuba Tęczy.
ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu
- Naszą piętą Achillesową jest słabe rozpoczynanie meczów. Nie "rozkminiłyśmy", dlaczego tak się dzieje, ale wiemy, że ucieka nam skupienie. Mamy tego świadomość, ale jeszcze nie znalazłyśmy rozwiązania problemu - mówiła libero Agata Witkowska po poprzednim meczu. - Kolejny pojedynek z ŁKS-em będzie bardzo trudny. Łodzianki są w świetnej formie, ale będziemy walczyć z nimi ze wszystkich sił.
Jakby argumentów wicelidera było jeszcze za mało, to przemawia za nim również historia spotkań z Pałacem. ŁKS ma za sobą siedem wygranych z wygodnym przeciwnikiem i w tych meczach oddał zaledwie trzy partie. Przez dekadę bydgoszczanki wygrały tylko dwie ligowe konfrontacje z zespołem z Łodzi.
Także w poniedziałek mecz #VolleyWrocław z MOYA Radomka Lotnisko Radom. Drużyna z województwa mazowieckiego ma za sobą sześć wygranych z rzędu z wrocławiankami. Zbudowana wspomnianym zwycięstwem z Pałacem spróbuje pójść za ciosem i przesunąć się na miejsce premiowane awansem do ćwierćfinału Tauron Ligi. Między zespołami są dwa punkty różnicy na korzyść #Volley i gospodynie nie zamierzają dopuścić do przewrotu w tabeli.
15. kolejka Tauron Ligi:
17:30, #VolleyWrocław - MOYA Radomka Lotnisko Radom (transmisja w Polsacie Sport)
20:30, OnlyBio Pałac Bydgoszcz - ŁKS Commercecon Łódź (transmisja w Polsacie Sport)
Czytaj także: Gigant w ćwierćfinale. Twarde starcie klubu Polaka
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?