Zaskakująco jednostronne widowisko. Mecz o "sześć punktów" rozstrzygnięty w trzech setach

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: siatkarze PSG Stali Nysa
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: siatkarze PSG Stali Nysa
zdjęcie autora artykułu

Zaskakująco jednostronny przebieg miało starcie o "sześć punktów" pomiędzy PSG Stalą Nysa i LUK Lublin. Z wygranej 3:0 cieszyć się mogli podopieczni Daniela Plińskiego, którzy tym samym zrobili spory krok w kierunku awansu do fazy play-off.

Konfrontacja PSG Stali Nysa z LUK Lublin, była klasycznym starciem o "sześć punktów". Obie ekipy bezpośrednio rywalizują o ósemkę. Po 22 kolejkach miały na swoim koncie po 34 punkty. Po sobotnim starciu bliżej play-off są podopieczni Daniela Plińskiego, którzy wykorzystali atut własnego parkietu, pokonując zespół Dariusza Daszkiewicza za trzy punkty.

Gospodarze już pierwszego seta rozstrzygnęli na swoją korzyść. Doskonale w ataku prezentowali się Wassim Ben Tara i Michał Gierżot. Tunezyjczyk po zakończeniu sezonu ma przenieść się do Serie A, jednak na razie robi wszystko, aby jak najlepiej się zareklamować na parkietach PlusLigi. Dzięki niemu nysanie szybko wypracowali trzypunktową przewagę, którą utrzymywali do połowy partii (16:13).

Lublinianom brakowało argumentów, aby odpowiedzieć. W ataku dwoił się i troił Nicolas Szerszeń, kroku próbował dotrzymać mu Jeffrey Jendryk Ii, zawodził jednak Szymon Romać. Po stronie gospodarzy przebudził się natomiast Kamil Kwasowski. To wystarczyło PSG Stali do wygranej w inauguracyjnej odsłonie.

Drugi set rozpoczął serią atomowych zagrywek Wassim Ben Tara (5:0). Efektowne otwarcie na dłużej ustawiło przebieg seta, w którym lublinianie byli stroną goniącą. Roli lidera podjął się Wojciech Włodarczyk, w swoich staraniach był jednak osamotniony. Zawodzili bowiem Szymon Romać i Nicolas Szerszeń (11:6).

ZOBACZ WIDEO: Ten kibic oszalał. Zobacz, co zrobił w trakcie meczu

Goście tylko przez moment zdołali wywrzeć presję na graczach Daniela Plińskiego. Po ataku Szymona Romacia różnica zmalała do jednego punktu (11:10). Taki dystans utrzymał się przez kilka kolejnych akcji. Po tym, jak na linii 9. metra pojawił się Wassim Ben Tara, nysanie ponownie odskoczyli i nie oddali przewagi już do końca partii. Tunezyjczyk, wspólnie z Kamilem Kwasowskim, ponownie okazali się bohaterami ekipy gospodarzy.

Trzecia odsłona długo toczyła się po myśli gości. Wydawało się, że podopieczni Dariusza Daszkiewicza zdołają przedłużyć to starcie. Nie zawodził Mateusz Malinowski, który w ataku zastąpił Szymona Romacia, koncertowo radził sobie Wojciech Włodarczyk, a dodatkowo solidnie prezentowali się Jefrey Jendryk i Nicolas Szerszeń (12:15).

Nysanie przez długi czas zmuszeni byli gonić wynik. Udało się dopiero po skutecznym ataku Wassima Ben Tary (17:17). Chwilę później Kamil Kwasowski dał kolegom jasny sygnał, że żarty się skończyły i pora kończyć rywalizację. Goście opierali się niemal do końca (21:21). Dopiero skuteczne bloki najpierw Wassima Ben Tary, a chwilę później Kamila Kwasowskiego sprawiły, że z gości uszło powietrze. W końcówce Tunezyjczyk dokończył rywali, nie pozostawiając wątpliwości co do tego, komu należy się statuetka MVP tego spotkania.

PSG Stal Nysa - LUK Lublin 3:0 (25:21, 25:18, 25:23)

PSG Stal: Jankowski, Gierżot, Zhoukowski, Ben Tara, Kwasowski, Zerba, Dembiec (libero) oraz Biniek (libero), El Graoui, Szczurek;

LUK: Nowakowski, Komenda, Szerszeń, Romać, Jednryk, Włodarczyk, Watten (libero) oraz Gregorowicz (libero), Malinowski.

MVP: Wassim Ben Tara (PSG Stal)

Tabela PlusLiga:

# Drużyna Pkt M Z P Sety
1 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 783628891:51
2 Jastrzębski Węgiel 783425989:38
3 Asseco Resovia Rzeszów 743324983:39
4 Aluron CMC Warta Zawiercie 6934241080:49
5 Projekt Warszawa 6432221075:46
6 Indykpol AZS Olsztyn 6235221375:56
7 Trefl Gdańsk 5932211170:49
8 PSG Stal Nysa 5033161761:58
9 Ślepsk Malow Suwałki 4732151760:60
10 Bogdanka LUK Lublin 4332151757:68
11 PGE GiEK Skra Bełchatów 4333122161:73
12 GKS Katowice 3532131944:70
13 Barkom Każany Lwów 3532102248:72
14 KGHM Cuprum Lubin 2934102446:87
15 Enea Czarni Radom 153232930:89
16 BBTS Bielsko-Biała 83032722:87

Czytaj także: Aluron CMC Warta Zawiercie wygrała seta 25:10. Później zaczął się kłopot Andrea Gardini ma refleksje nt. PGE Skry. To podcięło skrzydła drużynie

Źródło artykułu: WP SportoweFakty