Niedzielne zmagania w PlusLidze rozpoczną się w Rzeszowie. Tam obecny lider, miejscowa Asseco Resovia będzie chciała zmazać plamie po ostatniej przegranej z Cuprum Lubin 2:3. Ma na to sporą szansę, bo PGE Skra Bełchatów w obecnych rozgrywkach spisuje się słabo i zajmuje odległe 11. miejsce. Oba zespoły mają już za sobą jedno bezpośrednie spotkanie, w którym rzeszowianie zwyciężyli po tie-breaku. Jednak biorąc pod uwagę dwie ostatnie porażki ligowe, można myśleć, że goście nie będą w stanie postawić się wyżej notowanym rywalom.
W kolejnym pojedynku Cerrad Enea Czarni gościć będą Trefl. Przyjezdni w tym sezonie walczą o awans do fazy play-off, natomiast gospodarze zajmują przedostatnie miejsce w tabeli i muszą uważać, aby nie przeskoczył ich BBTS Bielsko-Biała. Radomianie w trwających rozgrywkach są najgorzej grającą drużyną przed własną publicznością, bowiem ich bilans wynosi 0-8. Wszystkie inne zespoły mają już na koncie przynajmniej jedną wygraną u siebie. Ciężko przypuszczać, żeby zmieniło się to w starciu z gdańszczanami. Ci jednak co prawda na wyjazdach nie błyszczą, ale nadal zwyciężyli na nich więcej razy niż rywale łącznie w 19 kolejkach.
A na zakończenie niedzielnych zmagań w PlusLidze dojdzie do spotkania, w którym szansa na sensację wynosi jeden procent. Mowa o pojedynku wicemistrza kraju z mającym problemy finansowe BBTS-em Bielsko-Biała. Zespół ten wygrał dotychczas zaledwie dwa mecze, ma na swoim koncie pięć punktów i zamyka ligową. Aby wyprzedzić przedostatnich radomian musi on zdobyć sześć "oczek", co będzie niezwykle trudną sprawą, biorąc pod uwagę, że z Czarnymi drużyna ta mierzyła się już dwukrotnie i tylko ich pokonywała. Jeżeli chodzi o Jastrzębski Węgiel, to notuje on gorszy okres w lidze. Obecnie ma na koncie trzy porażki z rzędu, mimo że w Lidze Mistrzów nie zawodzi. Pojedynek z bielszczanami wydaje się idealny na to, aby wrócić na właściwe tory.
ZOBACZ WIDEO: Nagranie z imprezy Messiego trafiło do sieci. Hit!
Trzy z rzędu derbowe zwycięstwa ma na swoim koncie ŁKS Commercecon Łódź. Bardzo prawdopodobne jest, że w niedzielę zanotuje czwarte. Zespół ten jest w znakomitej formie, w Tauron Lidze dotychczas nie przegrał żadnego meczu i wydaje się, że zakończy pierwszą rundę z bilansem 11-0. Za ełkaesiankami wielkie zwycięstwo w Lidze Mistrzyń, gdzie ich wyższość musiało uznać osłabione brakiem Edy Erdem Fenerbahce Opet Stambuł (3:1). Jeżeli chodzi o Grot Budowlanych to drużyna ta gra w kratkę, o czym świadczy taka sama ilość zwycięstw co porażek. To daje siatkarkom tej ekipy siódme miejsce w tabeli, jednak w trwających rozgrywkach o awans do fazy play-off nie walczy jedynie czerwona latarnia ligi - IŁ Capital Legionovia Legionowo. Z tego powodu trudno powiedzieć, jak potoczy się dalsza część sezonu w wykonaniu podopiecznych Macieja Biernata.
20. kolejka PlusLigi:
Asseco Resovia Rzeszów - PGE Skra Bełchatów, godz. 14:45 (transmisja w Polsacie Sport)
Cerrad Enea Czarni Radom - Trefl Gdańsk, godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport)
Jastrzębski Węgiel - BBTS Bielsko-Biała, godz. 20:30 (transmisja w Polsacie Sport)
11. kolejka Tauron Ligi:
ŁKS Commercecon Łódź - Grot Budowlani Łódź, godz. 19:00 (transmisja w Polsacie Box Go)
Przeczytaj także:
Bezradność mistrza. Developres zdominował hit Tauron Ligi
Jednostronne widowisko w Suwałkach
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: treningi z nią dałyby popalić! Polska dziennikarka w formie