Zespół Bartosza Bednorza pod ścianą

Materiały prasowe / Volleychina / Na zdjęciu: Bartosz Bednorz (atakujący)
Materiały prasowe / Volleychina / Na zdjęciu: Bartosz Bednorz (atakujący)

Rozpoczęła się finałowa rywalizacja o mistrzostwo Chin. Siatkarze Szanghaj Bright rozpoczęli ją nieudanie, bowiem przegrali u siebie z Pekin Volley 1:3. Na nic zdało się 18 punktów zdobytych przez Bartosza Bednorza.

Chińska liga jest wyjątkowo krótka. Zaczyna się pod koniec października, a kończy 15 stycznia 2023 roku. To oznacza, że niebawem Bartosz Bednorz stanie się wolnym zawodnikiem. Z tego też powodu dołączy on do innego zespołu - europejskiego, aby być w rytmie meczowym przed sezonem reprezentacyjnym. Wybór ma paść na Grupa Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle.

Pierw jednak Polak powalczy o pierwsze w swojej karierze mistrzostwo Chin. Jego Szanghaj Bright w półfinale okazało się lepsze od Zhejiang, mimo przegranego pierwszego spotkania w rywalizacji do dwóch zwycięstw.

Finałowym przeciwnikiem drużyny z Szanghaju był Pekin Volley. Zespół ten zamknął półfinałowe starcie w dwóch meczach. Również dwa wygrane spotkania są potrzebne do tego, aby rozstrzygnąć rywalizację o mistrzostwo.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?

Pierwszy pojedynek odbył się na domowym obiekcie ekipy Bednorza. Na inaugurację minimalnie lepsi okazali się goście, jednak w drugiej partii zdecydowali lepiej zaprezentowali się miejscowi. Ostatecznie dwa kolejne sety padły łupem przyjezdnych, którzy zachowali więcej zimnej krwi w grze na przewagi.

Zespół z Pekinu do zwycięstwa poprowadził Thomas Jaeschke, najskuteczniejszy zawodnik tego spotkania. Na swoim koncie zgromadził on 25 punktów. Dla gospodarzy najwięcej "oczek" zdobył Giulio Sabbi (19). Jedno mniej na swoim koncie zapisał Bednorz, którzy wykorzystał 16 z 25 ataków. Do swojego dorobku dorzucił ponadto dwa bloki. Poniżej oczekiwań spisał się Osmany Juantorena (12 pkt.).

O być albo nie być drużyna Polaka zagra już w czwartek. Tym razem jednak gospodarzem będzie prowadzący w rywalizacji zespół z Pekinu.

Finał CVL:

Szanghaj Bright - Pekin Volley 1:3 (23:25, 25:16, 26:28, 24:26)

Przeczytaj także:
Faworytki nie zawiodły w Bydgoszczy. Wynik pierwszego seta robi wrażenie
Skra zakontraktowała nowego libero. Projekt pożegnał zawodnika

Źródło artykułu: WP SportoweFakty