Co za zwrot akcji w meczu PlusLigi. Niespodzianka w stolicy

PAP / Jan Dzban / Na zdjęciu: siatkarze LUK Lublin
PAP / Jan Dzban / Na zdjęciu: siatkarze LUK Lublin

W meczu 11. kolejki PlusLigi Projekt Warszawa uległ LUK Lublin 1:3. Pierwszy set zupełnie nie zwiastował takiego rozwoju wypadków.

W zespole warszawskim w starciu z LUK Lublin nie mógł zagrać Linus Weber z powodu choroby. W jego miejsce od początku spotkania wystąpił Niels Klapwijk. Zabrakło też w składzie Jakuba Kowalczyka. Pomimo osłabienia, to warszawianie nadal byli faworytem tej konfrontacji. I na początku to udowadniali. Najpierw w zbudowaniu przewagi pomogła dobra zagrywka Piotra Nowakowskiego, potem jego koledzy dołożyli kilka skutecznych ataków. Po akcji zakończonej przez Kevina Tillie miejscowi prowadzili już 9:4.

Goście walczyli o zmniejszenie straty, ale bezskutecznie. Zwłaszcza, że po drugiej stronie siatki często wyrastał im skuteczny blok. Pierwsza odsłona meczu zakończyła się wygraną Projektu.

Drugi set też początkowo przebiegał po myśli podopiecznych Roberto Santilliego. Znów dużo dobrego zrobiła zagrywka Piotra Nowakowskiego i po asie jego autorstwa było 6:2. Warszawianie prowadzili już 18:14 po ataku Kevina Tillie, ale potem stanęli. Goście poprawili skuteczność i doprowadzili do remisu 21:21 po skutecznym bloku. W końcówce mieli aż cztery piłki setowe, zanim wykorzystali tą ostatnią i doprowadzili do remisu w meczu.

ZOBACZ WIDEO: Hit sieci. Siedział na trybunach, wziął piłkę i zrobił to

Trzecia partia przyniosła odmienny scenariusz. To lublinianie od początku byli na prowadzeniu. Sporo punktów w tej części spotkania zdobył Jeffrey Jendryk Ii. Teraz to miejscowi gonili wynik. Doprowadzili do remisu raz na 14:14, potem na 17:17. Goście znów odjechali. Szymon Romać skończył kolejne dwa ataki, potem Wojciech Włodarczyk dołożył skuteczny blok. Gra stołecznych się posypała i przegrali tę odsłonę do 18.

Mało osób zakładało, że targany problemami zdrowotnymi LUK Lublin tak odwróci losy meczu po pierwszym secie. Oczywiście pomogli w tym sami gospodarze, ale takie szanse trzeba umieć wykorzystać. Dość szybko na tablicy wyników pojawiło się 11:6 po kolejnym skutecznym bloku Wojciecha Włodarczyka. Dystans punktowy między zespołami się utrzymywał. Podsumowaniem tego meczu była ostatnia akcja, w której Jan Nowakowski zablokował atak Nielsa Klapwijka. Tym samym LUK odniósł bardzo cenne zwycięstwo.

Projekt Warszawa - LUK Lublin 1:3 (25:19, 27:29, 18:25, 17:25)

Projekt: Firlej, Klapwijk, Wrona, Nowakowski P., Tillie, Szalpuk, Wojtaszek (libero) oraz Janikowski, Semeniuk, Grobelny, Pawlun, Baranek

LUK: Komenda, Romać, Nowakowski J., Jendryk, Włodarczyk, Szerszeń, Gregorowicz (libero) oraz Torelli, Stajer, Jóźwik

MVP: Szymon Romać (LUK Lublin)

Tabela PlusLigi:

#DrużynaPktMZPSety
1 Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 78 36 28 8 91:51
2 Jastrzębski Węgiel 78 34 25 9 89:38
3 Asseco Resovia Rzeszów 74 33 24 9 83:39
4 Aluron CMC Warta Zawiercie 69 34 24 10 80:49
5 Projekt Warszawa 64 32 22 10 75:46
6 Indykpol AZS Olsztyn 62 35 22 13 75:56
7 Trefl Gdańsk 59 32 21 11 70:49
8 PSG Stal Nysa 50 33 16 17 61:58
9 Ślepsk Malow Suwałki 47 32 15 17 60:60
10 Bogdanka LUK Lublin 43 32 15 17 57:68
11 PGE GiEK Skra Bełchatów 43 33 12 21 61:73
12 GKS Katowice 35 32 13 19 44:70
13 Barkom Każany Lwów 35 32 10 22 48:72
14 KGHM Cuprum Lubin 29 34 10 24 46:87
15 Enea Czarni Radom 15 32 3 29 30:89
16 BBTS Bielsko-Biała 8 30 3 27 22:87

Czytaj także:
-> Efektowna seria PGE Skry Bełchatów w meczu PlusLigi
-> Mistrzynie Polski nie chciały kusić LOS-u. Grupa Azoty Chemik Police z błyskawicznym awansem

Źródło artykułu: