Starcie z beniaminkiem wydawało się idealne, aby przełamać czarną serię. LUK Lublin po sześciu kolejkach pozostawał jedynym zespołem w PlusLidze bez zwycięstwa. BBTS Bielsko-Biała pokonał już u siebie Cerrad Enea Czarnych Radom po tie-breaku.
Od początku premierowej odsłony wyśmienicie prezentowali się przyjezdni (4:0). Ich rywale kilka razy łapali kontakt, ale nie pozwoliło im to na doprowadzenie do chociażby remisu. Goście kontrolowali przebieg tego seta i bez problemów objęli prowadzenie w meczu po skutecznym ataku Wojciecha Włodarczyka.
Ciekawiej było w II partii, gdzie od początku trwała wyrównana batalia. W całym secie tylko przez moment dwoma punktami prowadzili gospodarze (8:6). Przy stanie 23:23 kontrę ze środka skończył Jeffrey Jendryk i zapewnił swojej ekipie piłkę setową. Goście wykorzystali ją po czasie, kiedy to ponownie zapunktował Amerykanin, tym razem blokując Konrada Formelę.
Trzecią odsłonę meczu lepiej rozpoczęli gospodarze (4:1), którzy nie mieli już nic do stracenia i musieli rzucić wszystko co mieli do zaoferowania. A lublinianie mieli się czego obawiać, bowiem w dwóch poprzednich spotkaniach również prowadzili 2:0, a ostatecznie przegrywali po tie-breakach. Po sześciopunktowej serii odskoczyli przyjezdni (11:7), na co reagował szkoleniowiec BBTS-u. Jego podopieczni odrobili stratę zarówno w środku seta, jak i w końcówce, gdy przegrywali 21:23. Bielszczanie ostatecznie zwyciężyli po grze na przewagi, kiedy to asa serwisowego posłał rezerwowy rozgrywający - Radosław Gil.
Podrażniony LUK zaczął mocno kolejną partię (5:1). Przewaga stopniowo wzrosła, ale w połowie seta zmalała do dwóch "oczek". Gdy Roland Gergye zablokował Rafała Farynę gospodarze złapali kontakt (21:22). Wtedy szkoleniowiec przyjezdnych przeprowadził podwójną zmianę, na boisku zameldowali się Szymon Romać i Cristiano Torelli Mello Tavares. Pozostali na nim już do końca, bo trzy ostatnie punkty zdobyli goście. Włodarczyk wykorzystał przechodzącą piłkę po złym przyjęciu Formeli i dał swojej ekipie piłkę setową, przy której asem serwisowym popisał się Mateusz Jóźwik.
BBTS Bielsko-Biała - LUK Lublin 1:3 (20:25, 23:25, 26:24, 21:25)
BBTS: Urbanowicz, Hunek, Hanes, Gergye, Woch, Pujol, Teklak (libero) oraz Gil, Sinoski, Formela
LUK: Komenda, Włodarczyk, Faryna, Wachnik, Nowakowski, Jendryk, Watten (libero) oraz Stajer, Tavares, Gregorowicz (libero)
MVP: Jan Nowakowski (LUK)
# | Drużyna | Pkt | M | Z | P | Sety |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle | 78 | 36 | 28 | 8 | 91:51 |
2 | Jastrzębski Węgiel | 78 | 34 | 25 | 9 | 89:38 |
3 | Asseco Resovia Rzeszów | 74 | 33 | 24 | 9 | 83:39 |
4 | Aluron CMC Warta Zawiercie | 69 | 34 | 24 | 10 | 80:49 |
5 | Projekt Warszawa | 64 | 32 | 22 | 10 | 75:46 |
6 | Indykpol AZS Olsztyn | 62 | 35 | 22 | 13 | 75:56 |
7 | Trefl Gdańsk | 59 | 32 | 21 | 11 | 70:49 |
8 | PSG Stal Nysa | 50 | 33 | 16 | 17 | 61:58 |
9 | Ślepsk Malow Suwałki | 47 | 32 | 15 | 17 | 60:60 |
10 | Bogdanka LUK Lublin | 43 | 32 | 15 | 17 | 57:68 |
11 | PGE GiEK Skra Bełchatów | 43 | 33 | 12 | 21 | 61:73 |
12 | GKS Katowice | 35 | 32 | 13 | 19 | 44:70 |
13 | Barkom Każany Lwów | 35 | 32 | 10 | 22 | 48:72 |
14 | KGHM Cuprum Lubin | 29 | 34 | 10 | 24 | 46:87 |
15 | Enea Czarni Radom | 15 | 32 | 3 | 29 | 30:89 |
16 | BBTS Bielsko-Biała | 8 | 30 | 3 | 27 | 22:87 |
Przeczytaj także:
Wołosz górą w "polskim" meczu. Stysiak utrzymuje formę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2016 znowu na trybunach