Do groźnej sytuacji doszło podczas przedsezonowego meczu towarzyskiego pomiędzy drużynami Lindemans Aalst i Greenyard Maaseik. Podczas drugiego seta jeden z zawodników gości - Martin Perin - nagle upadł na podłogę i stracił przytomność.
Młodemu libero szybko została udzielona pierwsza pomoc, co uratowało jego życie. Pomógł w tym sędzia spotkania, który rozpoczął resuscytację. Użyto również defibrylatora. Po tych zabiegach po kilku minutach siatkarz odzyskał przytomność. Następnie przetransportowano go do szpitala.
Serwis hln.be przekazał, że przyczyną zatrzymania krążenia u 19-latka był napad padaczki. To, czy 19-latek będzie mógł kontynuować karierę jest niewiadomą. Siatkarz będzie musiał przejść zabieg wszczepienia specjalnego defibrylatora-kardiowertera.
"Martin przechodzi badania, ale wydaje się, że czuje się świetnie. Trzymamy kciuki za szybką rekonwalescencję, ale prawdopodobnie minie sporo czasu, zanim znów zobaczymy go na boisku" - przekazał belgijski klub na swojej stronie internetowej.
Sam siatkarz zapewnił, że nie ma zagrożenia jego życia. - Jestem w dobrych rękach i czuję się już lepiej. Mam nadzieję, że wkrótce do was wrócę - przekazał w mediach społecznościowych.
Defibrylator-kardiowerter to urządzenie, które w przypadku problemów z krążeniem uratuje życie Perina. Z takim defibrylatorem gra m.in. duński piłkarz Christian Eriksen, który podczas meczu Euro 2020 przeszedł zawał serca.
Nieuwe klap voor volleybalwereld: jonge international Martin Perin (19) na hartstilstand met succes gereanimeerd op terrein https://t.co/a4vv1waH3J
— HLN Sport (@hlnsport) October 2, 2022
Czytaj także:
Pierwsze takie lato dla Drzyzgi od ponad dekady. "Zawsze chciałem i będę chciał być w kadrze"
Wicemistrzowie świata z uznaniem o siatkarkach. Mówią, co teraz się stanie