Z nimi Polki zmierzą się w II rundzie MŚ

Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski
Materiały prasowe / FIVB / Na zdjęciu: siatkarki reprezentacji Polski

Choć do rozegrania pozostała jeszcze jedna seria spotkań, reprezentantki Polski wiedzą już, z kim zmierzą się w II rundzie siatkarskich mistrzostw świata. Rywalizacja w Łodzi rozpocznie się 4 października.

W tegorocznych mistrzostwach świata w siatkówce kobiet biorą udział 24 reprezentacje, które podzielone zostały na cztery grupy po sześć zespołów w każdej.

Rywalizacja toczy się w systemie każdy z każdym, po czym czołowa czwórka z każdej grupy uzyskuje awans do II rundy. W tym gronie znalazła się reprezentacja Polski. Podopieczne Stefano Lavariniego już po trzecim meczu były pewne wyjścia z grupy.

Wciąż nie wiadomo jednak, które miejsce zajmą Biało-Czerwone. Przed ostatnią serią spotkań aż cztery zespoły legitymują się bilansem 3-1. Polki w sobotę zmierzą się z Turcją, natomiast Dominikana z Tajlandią. Reprezentacja Polski - w zależności od wyników - może zająć miejsce od 1. do 4.

Rywalizacja w II rundzie mistrzostw świata również toczyć się będzie w grupach. Po cztery najlepsze ekipy z grup A i D stworzą grupę E, natomiast zespoły z grup B i C zagrają w grupie F.

ZOBACZ WIDEO: "Ćwierćfinał mistrzostw świata? Brzmi super!". Analiza szans polskich siatkarek

Polki wiedzą już, z kim się zmierzą. Awans z grupy C uzyskały bowiem reprezentacje USA, Serbii, Niemiec oraz Kanady. Przypomnijmy, że Serbki to obrończynie tytułu.

Dopiero w sobotę rozstrzygnie się jednak kolejność rozgrywania spotkań - zależy ona od zajętych miejsc w pierwszej rundzie.

W Łodzi walka toczyć się będzie o awans do fazy play-off. Z ośmiozespołowej grupy w grze pozostaną cztery najlepsze ekipy. Mecze odbędą się w dniach 4, 5, 7 i 8 października.

Czytaj także:
Bułgaria nie przestaje rozczarowywać. Sprawiła kolejny zawód
"Tymczasem dokładnie cztery lata temu". Pamiętasz ten sukces?

Komentarze (1)
avatar
prym
30.09.2022
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Z Serbią przegrają z USA też i pewnie z Kanadą również , więc po co ten balon pompować ?