Drugie azjatyckie danie Polek. Biało-Czerwone chcą iść za ciosem

WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarek
WP SportoweFakty / Tomasz Kudala / Na zdjęciu: reprezentacja Polski siatkarek

Reprezentacja Polski zagra o trzecie zwycięstwo w mistrzostwach świata siatkarek z Koreą Południową. Jej przeciwnik ma duży problem na początku turnieju.

Polska zdobyła już sześć punktów przewagi nad Koreankami w tabeli grupy. Za nią dwa zwycięstwa, a azjatycka ekipa poniosła dwie porażki. Drużyna Stefano Lavariniego zamierza pójść za ciosem i w środę zapewnić sobie wejście do kolejnej fazy MŚ 2022.

Biało-Czerwone wygrały w meczu otwarcia 3:1 z Chorwacją. Po powrocie do Polski odniosły drugie zwycięstwo 3:0 z Tajlandią i w tym pojedynku spisały się koncertowo. Nie pozwoliły niespodziewanym pogromczyniom Turcji na przekroczenie granicy 20 punktów w ani jednym secie - każdy zakończył się wynikiem 25:17.

- Nie dałyśmy rywalkom rozkręcić się. Rozpoczęłyśmy słabo drugiego seta, ale wyciągnęłyśmy go i już nie spuściłyśmy gardy do końca meczu. Tajki pokazały w przeszłości, że potrafią odwracać wynik w swoich meczach, ale my poszłyśmy po swoje. Po raz pierwszy w sezonie kontrolowałyśmy spotkanie od początku do końca - mówi rozgrywająca Joanna Wołosz w rozmowie TVP Sport.

ZOBACZ WIDEO: "Ćwierćfinał mistrzostw świata? Brzmi super!". Analiza szans polskich siatkarek

Korea Południowa nie spędziła dotąd dużo czasu na boiskach w Arnhem i w Gdańsku. W przegranych po 0:3 meczach z Dominikaną oraz Turcją nie potrafiła zdobyć 20 punktów w ani jednym secie. Tym samym stała się mocnym kandydatem do opuszczenia turnieju po pięciu meczach grupowych.

- Ostatni mecz pokazał, że kiedy jesteśmy skupione i gramy na najwyższym poziomie, to wszystko idzie po naszej myśli. Nasz apetyt rośnie w miarę jedzenia i nie chcemy schodzić niżej. W meczu z Koreą możemy zagrać równie dobrze jak przeciwko Tajlandii, a nawet lepiej - zapewnia atakująca Magdalena Stysiak.

W tym sezonie reprezentacyjnym Polska odniosła zwycięstwo 3:0 z Koreą Południową w Lidze Narodów. W meczach towarzyskich w czerwcu rozstrzygnęła osiem setów i nie pozwoliła Azjatkom odebrać sobie ani jednego. Od początku wspólnego grania w tym roku Korea nie potrafi wygrać meczu o stawkę, a ostatniego seta urwała Chinkom 3 lipca. Przed następne ponad półtora miesiąca dostaje siatkarskie lanie za laniem.

Tym samym reprezentacja Polski będzie faworytem i może zapewnić sobie komfort przed starciami z Dominikaną oraz Turcją, które zdecydują o kolejności na miejscach premiowanych awansem. Transmisja meczu z Koreą na antenach TVP Sport oraz Polsatu Sport. Relacja na żywo w portalu WP SportoweFakty.

Polska - Korea Południowa / śr. 28.09.2022 godz. 20:30

Czytaj także: Zaskakująca absencja Malwiny Smarzek w kadrze na MŚ. Są nowe informacje
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?

Komentarze (0)