Polacy w finale mistrzostw Europy! Co to był za mecz

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: Reprezentacja Polski w siatkówkę do lat 20.
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: Reprezentacja Polski w siatkówkę do lat 20.

Kibice, którzy po ostatnim meczu fazy grupowej martwili się formą Polaków, w sobotę mogli odetchnąć. Podopieczni Mateusza Grabdy w walce o finał pokonali Belgów 3:0, udowadniając, że wpadka w starciu z Azzuri była jedynie wypadkiem przy pracy.

Reprezentacja Polski przez połowę fazy grupowej prezentowała się doskonale, jednak ostatnie dwa mecze nie były w jej wykonaniu zbyt udane. Wygrana 3:2 ze Słowenią zapewniła awans do półfinału, klęska z Włochami, skazała podopiecznych Mateusza Grabdy na drugie miejsce i półfinałową konfrontację z Belgami. Ekipa Krisa Eyckmansa okazała się lepsza między innymi od srebrnych medalistów mundialu U-19 sprzed roku, co najlepiej świadczy o jej potencjale. W swoich szeregach ma też najlepiej punktującego turnieju, Ferre Reggersa.

W pierwszej odsłonie częściowo udało się powstrzymać lidera rywali, co zaowocowało wygraną. Ferre Reggers atakował na poziomie 50 procent, poniżej dotychczasowej skuteczności. W polskiej ekipie fantastycznie prezentował się Piotr Śliwka, choć do przyjęcia można byłoby się przyczepić (25 proc. - dop. aut.). Nieźle w ataku radził sobie Tytus Nowik, natomiast Kajetan Kubicki kolejny raz udowodnił, że nie tylko doskonale kreuje grę, ale również rozbija defensywę rywali w polu serwisowym.

Drugi set, śmiało można określić mianem koncertu w wykonaniu naszych siatkarzy. Kapitalnie funkcjonował przede wszystkim blok, którym Polacy wywalczyli 6 oczek. Spustoszenie w polu zagrywki tym razem siał Kamil Szymendera, choć nie przyniosło to zdobyczy punktowej. Belgowie mieli jednak olbrzymie problemy w przyjęciu, a co za tym idzie, również z rozgrywaniem akcji. Ferre Reggers skończył zaledwie 5 z 16 wystaw, czterokrotnie był blokowany. To najlepiej świadczy o niemocy podopiecznych Krisa Eyckmansa.

W fazie grupowej Belgowie przegrali tylko raz, na zakończenie fazy grupowej z Czechami 1:3. Dzień wcześniej  triumfowali 3:2 z Portugalią, co mogło świadczyć o zmęczeniu turniejem. W trzecim secie nie było jednak o tym mowy. Zespół Krisa Eyckmansa był zdeterminowany, aby pozostać w grze o finał. Sił wystarczyło jednak do połowy partii. Grający na luzie Polacy nie pozwolili rywalom na zbyt wiele. Kajetan Kubicki koncertowo dyrygował poczynaniami kolegów, a Piotr Śliwka udowadniał, że talent ma równie wielki, jak jego brat Aleksander. W efekcie Biało-Czerwoni wygrali 3:0 i w niedzielę z Włochami zmierzą się w finale Mistrzostw Europy U-20 siatkarzy!

Polska - Belgia 3:0 (25:20, 25:17, 25:15)

Polska: Majchrzak, Szymendera, Kubicki, Nowik, Kufka, Śliwka, Hawryluk (libero) oraz

Czytaj także:
Olbrzymie problemy wicemistrza Polski. Prezes klubu mówi o czarnym scenariuszu
Wyciekły zarobki Wilfredo Leona

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: "będę tęsknić". Kto tak powiedział do Federera?

Źródło artykułu: