Reprezentacja Polski straciła tylko jednego seta w fazie grupowej mistrzostw świata. Podopieczni trenera Nikoli Grbicia najpierw pokonali Bułgarię i Meksyk po 3:0, a następnie zwyciężyli z USA 3:1.
Wojciech Drzyzga, który rozegrał blisko 300 meczów w barwach reprezentacji Polski, podkreślił, że Biało-Czerwoni są dobrze przygotowani fizycznie - zawodnicy prezentują dobrą dynamikę, a ich forma rośnie.
Jednocześnie nie zgadza się z opinią, że Stany Zjednoczone posiadają dużo lepszą drużynę od Polski. - Trochę ich zdemonizowaliśmy - przyznał otwarcie w rozmowie z "Faktem".
ZOBACZ WIDEO: Kulisy meczu Polska - USA! Spodek odleciał! | #PODSIATKĄ VLOG Z KADRY #20
Nie wymienia jednak Polaków jako głównych faworytów do wywalczenia mistrzowskiego tytułu. Wskazał jeden zespół, który wydaje się mocniejszy.
- Dla mnie na dziś jedynką jest Francja i obok niej Polska. Za nami są Włosi, a Amerykanie gdzieś na czwartym, piątym miejscu - powiedział.
- Obawiam się tylko Francji. Dla mnie to zespół, który od początku do końca ma wszystko, żeby nas pokonać. Ma te same atuty co my, ale ma jeszcze lepszy poziom zgrania i może jest nawet silniejszy mentalnie. Francuzi mogą z nami wygrać - dodał.
Drzyzga jest zdania, że pozostałe drużyny są w zasięgu Polaków. Zauważył jednak, że wciąż mają oni problem z przyjęciem, pojawiają się także błędy w komunikacji pomiędzy zawodnikami.
Przypomnijmy, że w 1/8 finału mistrzostw świata Polacy zagrają z Tunezją. To spotkanie zaplanowano na niedzielę, 4 września o godz. 21:00. Zwycięzca zagra z lepszym w starciu USA - Turcja.
Czytaj także:
- To oni zmierzą się z Polską w 1/8 finału mistrzostw świata siatkarzy. "To dla nas wielki zaszczyt"
- Słowa, które padły po meczu Polska - USA, przejdą do historii. W końcu ktoś o tym powiedział [OPINIA]
Oglądaj siatkówkę mężczyzn w Pilocie WP (link sponsorowany)