MŚ, gr. H: Chwała liderowi! - statystyki po meczu Polska - Brazylia

Biało-czerwoni po raz pierwszy od 44 lat pokonali Brazylijczyków w meczu mistrzostw świata. Kluczowa dla losów tego historycznego starcia była postawa Mariusza Wlazłego.

W tym artykule dowiesz się o:

To nie był łatwy mecz dla biało-czerwonych; pomeczowe statystyki nie oddają sinusoidy, czy jaka była dyspozycja kadry Stephana Antigi w poszczególnych setach boju z Brazylią. Należy jednak odnotować fantastyczną postawę atakującego Mariusza Wlazłego, na którego skuteczne akcje można było liczyć przez cały mecz, a szczególnie w kapitalnie rozegranym przez gospodarza turnieju tie-breaku. Ponadto robi wrażenie dorobek punktowy Karola Kłosa w bloku i postawa Mateusza Miki, który został zmuszony do zastąpienia Michała Winiarskiego w obliczu jego słabszej postawy i wywiązał się dobrze ze swojej roli.

U mistrzów świata podziw wzbudza na pewno niemal idealny rozkład ataku... i w zasadzie tylko to. Widać było wyraźnie, że przyjęcie Brazylii cierpi bez obecności  na parkiecie, poza tym w drużynie  zabrakło zawodnika, który potrafiłby wykorzystać niemoc Polaków i nie dopuścić do tego, by odrodzili się oni w czwartej partii meczu.

Komentarze (6)
avatar
zielin
17.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Wlazły grał rewelacyjnie, ale na uwagę zasługują staty Miki, który nie grał całego meczu. Rewelacyjne są wręcz, gratulacje ! :) 
avatar
ares87
17.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
kristobal
17.09.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
dziwne te statystyki - na stronie MŚ podane, że Wlazły zdobył 31 punktów i w ataku 29/46