Ekipa Wenezueli miała nad rywalami przewagę w każdym elemencie. Najbardziej widoczna jednak była ona na zagrywce. Afrykanie nie radzili sobie z serwisami Jose Carrasco i Jesusa Chourio Pireli. Zespół Vincenzo Nacciego, do wygranej poprowadził Kervin Pinerua.
Kamerun nie był w stanie podjąć rękawicy, bo w jego szeregach kulało przyjęcie. Mimo tego, Afrykanie zdołali urwać seta Wenezuelczykom. Na plus postawa Jeana Patrice'a Ndakiego.