Australijski Związek Rugby (Rugby AU) rozwiązał kontrakt z czołowym reprezentantem, Israelem Folau. Powodem takiej decyzji jest homofobiczny post, który rugbysta pochodzenia tongijskiego zamieścił w mediach społecznościowych - poinformował "The Guardian".
- Israel swoim działaniem nie pozostawił nam żadnego wyboru. To była dla nas bolesna decyzja - powiedziała mediom Raelene Castle, dyrektor federalny australijskiej federacji.
Przed Świętami Wielkanocnymi Folau, który jest praktykującym chrześcijaninem, udostępnił na swoim koncie na Instagramie post, w którym napisał: "Pijacy, homoseksualiści, cudzołożnicy, kłamcy, złodzieje, ateiści, bałwochwalcy. Piekło czeka na was!".
W kwietniu z tego powodu sportowiec został zawieszony przez organ zarządzający australijskiej ligi rugby (National Rugby League). Niedawno stracił też umowy sponsorskie m.in. z firmą Land Rover i marką Asics. W piątek z powodu homofobicznego wpisu Rugby AU zerwał z nim kontrakt warty 4 mln dolarów australijskich (ok. 10,6 mln złotych).
ZOBACZ: Uraz szyi spowodował zatrzymanie akcji serca. Świat rugby opłakuje 19-latka z Francji >>
Folau stracił też szansę na występ z australijską drużyną narodową w turnieju o Puchar Świata w Japonii (od 20 września). Rugby AU jest członkiem i założycielem Pride in Sport Index (PSI) - programu, który ma na celu pomoc organizacjom sportowym w integracji społeczności homoseksualnych.
ZOBACZ: Tony Adams wrócił do sportu. Legendarny piłkarz został prezesem ligi w rugby >>
ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". W czym tkwi fenomen Pochettino? "O jakości trenera decyduje to, co wykrzesał z piłkarzy"