Zwycięzca zostanie ogłoszony 27 listopada w Londynie na stadionie Twickenham, określanym mianem siedziby narodowej angielskiego rugby, gdzie miesiąc wcześniej odbył się finał Pucharu Świata. O losie polskiego turnieju zdecyduje legenda światowego rugby Martin Johnson.
Spośród setek nadesłanych zgłoszeń Warsaw Rugby Festival wyróżnił się oryginalnym podejściem do organizacji wydarzenia sportowego w tej dyscyplinie. To pierwsza inicjatywa, która połączyła turniej rugby z nauką i rozpowszechnieniem tego sportu wśród dzieci. W festiwalu biorą udział drużyny ze wszystkich zakątków świata m.in.: USA, Anglii, Francji, Szwecji, Niemiec, Izraela czy Libanu. Trzydniowe wydarzenie, nie tylko wzbudza sportowe emocje, lecz także kojarzone jest z działalnością charytatywną.
- Mało kto zdaje sobie sprawę z tego, jak wielkim sukcesem jest sama nominacja. W świecie rugby to jak nominacja do Oskara. To dla nas i naszych licznych sponsorów duże wyróżnienie i docenienie naszej ciężkiej pracy. Staramy się łączyć grę w rugby z pożytecznym, czyli zbieraniem pieniędzy na cele charytatywne i zapewnienie dobrej zabawy dla dzieci z ośrodków pomocy społecznej - powiedział Antoni Bohdanowicz, dyrektor Warsaw Rugby Festival.
Warsaw Rugby Festival jest organizowany od 1997 roku przez klub rugby Frogs & Co Warszawa. Integruje środowisko pasjonatów tej dyscypliny, studentów oraz ludzi ze świata biznesu. Niegdyś turniej funkcjonował pod szyldem "Warsaw 10s". Nazwa została zmieniona wraz z dołączeniem do projektu drużyn kobiecych, które grają w mniejszych 7-osobowych składach. W 2015 roku w festiwalu wzięło udział 18 drużyn męskich z całego świata i 6 kobiecych. Odbyły się także zawody pokazowe dla juniorów, które w przyszłości przyjmą formę oficjalnego turnieju.
- Mam nadzieję, że sam fakt, że jesteśmy nominowani sprawi, że zarówno kibice, jak i media usłyszą o naszym turnieju. Już teraz mogę zdradzić, że zainteresowanie inicjatywą wyraziły liczące się na rynku londyńskie korporacje, które dostrzegają potencjał w realizowaniu wspólnych celów biznesowych - stwierdził Bohdanowicz.
W 2015 roku Warsaw Rugby Festival zebrał 15 tysięcy złotych. Kwota 9.500 PLN trafiła do Platformy Równych Szans, która organizuje program stypendialny dla uzdolnionej młodzieży pt.: "Anioły Rozwoju". Oprócz tego przeznaczono dotacje na angielską fundację "Ruck Off Cancer", która wspiera badania nad rakiem jąder, oraz Mazowiecką Chorągiew Harcerską ZHR, której przekazano pieniądze na remont namiotów.
Głównym rywalem Warsaw Rugby Festival jest duża fundacja założona przez byłego reprezentanta Anglii Lawrence'a Dallaglio. Prężnie działająca organizacja prowadzi program "Rugby Works", której zadaniem jest pomaganie młodym ludziom wejść w życie zawodowe poprzez rugby. Organizatorzy Warsaw Rugby Festival mimo tej rywalizacji o nagrodę na pewno będą z nimi rozmawiali na temat współpracy w przyszłości. To dlatego, że w rugby wszystkim przyświecają te same wartości - dbanie o sport i budowanie silnych więzi społecznych.
- Zdajemy sobie sprawę, że może być ciężko - mówi Bohdanowicz. - Wiemy, że jesteśmy płotkami w porównaniu z fundacją "Lol'a" Dallaglio, dlatego sama nominacja jest dla nas wystarczającą nagrodą, choć dobrze byłoby ją zdobyć. To nie oznacza, że spoczniemy na laurach. W Ministerstwie Sportu leży wniosek, który tyczy się planów na przyszłoroczny turniej, który nie tylko dotyczy Warszawy. Nasz turniej ma znaleźć się w epicentrum rugbowej rewolucji - Walking Rugby - która nauczy całe rodziny, od wnuka do babci, odmiany rugby bezkontaktowego i niewymagającego olbrzymich pokładów energii i siły. Mamy nadzieję, że to co przedstawimy stanie się "nordic walkingiem" sportów zespołowych - zakończył szef największego międzynarodowego turnieju rugby w Polsce.
Tytułu najlepszej inicjatywy społecznej promującej rugby na świecie w 2015 roku zostanie przyznany zwycięzcy 27 listopada w Londynie, na Twickenham, zwanym stadionem narodowym angielskiego rugby. Konferencja "Rugby Expo" gromadzi przedstawicieli i ekspertów tej dyscypliny sportowej z całego świata. Patronem nagrody, do której nominowany jest Warsaw Rugby Festival, została firma firma Rhino Rugby produkująca sprzęt treningowy dla najlepszych reprezentacji rugby na świecie. O tym kto zwycięży zadecyduje m.in. Anglik Martin Johnson, kapitan Mistrzów Świata z 2003 roku, który zasiada wśród jury tego prestiżowego konkursu.
na Instagramie 
na Facebooku 
