Decyzja MKOl dopuszczająca sportowców z Rosji do udziału w igrzyskach w Rio, zrzucająca jednocześnie odpowiedzialność na poszczególne federacje, odbiła się szerokim echem w europejskiej i światowej prasie. Praktycznie wszystkie media nie zostawiają na Międzynarodowym Komitecie Olimpijskim suchej nitki.
Wpisz przynajmniej 2 znaki