Rio 2016: siatkówka plażowa: debiutantki zachwyciły, najbardziej doświadczeni zawiedli

Kinga Kołosińska/Monika Brzostek

Para Kołosińska/Brzostek pisze historię polskiej siatkówki plażowej. Nasze reprezentantki są bowiem pierwszym żeńskim duetem z naszego kraju, który zakwalifikował się na igrzyska olimpijskie. Zresztą, nasze reprezentantki już wcześniej zaczęły pisać tę historię, przed rokiem jako pierwsze zdobyły medal (brązowy) w turnieju mistrzostw Europy kobiet.

W Rio kontynuują swoją świetną grę. Polskie debiutantki rozpoczęły od fenomenalnej wygranej, zaliczyły wielki comeback i pokonały amerykańską parę 2:1. Po drugim grupowym zwycięstwie, nad Rosjankami, były już pewne awansu do 1/8 finału olimpijskiego turnieju.

Na zakończenie zmagań grupowych zmierzyły się z faworytkami do zdobycia złotego medalu, Larissą i Talitą. Polki przegrały z Brazylijkami 0:2.

W 1/8 finału turnieju Kołosińska i Brzostek zmierzą się z Australijkami Louise Bawden/Taliqua Clancy.

Wyniki Polek w fazie grupowej:

Kołosińska/Brzostek (Polska) - Fendrick/Sweat (USA) 2:1 (14:21, 21:13, 15:7) Kołosińska/ Brzostek (Polska) - Ukołowa/ Birłowa (Rosja) 2:0 (21:19, 21:18) Kołosińska/Brzostek (Polska) - Larissa/Talita (Brazylia) 0:2 (10:21, 15:21)

Bilans:

Mecze: 3 Zwycięstwa: 2 Porażki: 1

Piotr Kantor/Bartosz Łosiak

Dla Kantora i Łosiaka występ w Rio był debiutem na igrzyskach olimpijskich. W pierwszym meczu nie było widać po nich tremy, gdyż pokonali niemiecką parę 2:0. Jednak dalej było już tylko gorzej.

Biało-Czerwoni przegrali kolejne dwa grupowe spotkania. Najpierw ulegli 0:2 Rosjanom, a potem w takim samym stosunku rywalom z Holandii. O awans do najlepszej szesnastki musieli więc bić się w barażach. Tam trafili na Włochów: Nicolai Paolo i Daniele Lupo.

Pierwszy set w ich wykonaniu był słaby, a drugi dobry, dzięki czemu doprowadzili do tie-breaka. W końcówce decydującej odsłony zabrakło im zimnej krwi, przez co pożegnali się z igrzyskami w Rio.

Wyniki Polaków w fazie grupowej:

Łosiak/Kantor (Polska) - Bockermann/Fluggen (Niemcy) 2:0 (21:11, 23:21) Łosiak/Kantor (Polska) - Liamin/Barsouk (Rosja) 0:2 (14:21, 17:21) Łosiak/Kantor (Polska) - Brouwer/Meeuwsen (Holandia) 0:2 (19:21, 19:21)

Mecz barażowy o wejście do 1/8 finału:

Kantor/Łosiak (Polska) - Paolo/Lupo (Włochy) 1:2 (12:21, 21:15, 13:15)

Bilans:

Mecze: 4 Zwycięstwa: 1 Porażki: 3

ZOBACZ WIDEO Kantor i Łosiak: Czulismy się mocni. To rozczarowanie (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

Grzegorz Fijałek/Mariusz Prudel

Najbardziej doświadczona polska para w Rio zawiodła najbardziej. Cztery lata temu, podczas olimpijskiej rywalizacji w Londynie, Fijałek z Prudlem byli o włos od czołowej czwórki. W Rio mieli wykonać kolejny krok w swojej karierze.

Tymczasem fazę grupową rozpoczęli od dwóch porażek, w których zdołali ugrać tylko seta. Ich ostatni grupowy mecz, przeciwko Chilijczykom, był arcyważny. Tylko zwycięstwo gwarantowało Polakom miejsce w barażach o wejście do 1/8 finału.

Biało-Czerwoni stoczyli zacięty pojedynek z rywalami z Chile, który wygrali po tie-breaku. W barażach trafili na kanadyjską parę: Chaim Schalk/Ben Saxton. Doświadczenie im nie pomogło, przegrali i ten mecz, odpadając z turnieju.

Wyniki Polaków w fazie grupowej:

Krasilnikow/Semenow (Rosja) - Prudel/Fijałek (Polska) 2:0 (21:14, 21:13) Fijałek/Prudel (Polska) - Nummerdor/Varenhorst (Holandia) 1:2 (17:21, 21:19, 9:15) Fijałek/ Prudel (Polska) - Grimalt E./Grimalt M. (Chile) 2:1 (21:13, 16:21, 15:11)

Mecz barażowy o wejście do 1/8 finału:

Fijałek/Prudel (Polska) - Schalk/Saxton (Kanada) 0:2 (19:21, 18:21)

Bilans:

Mecze: 4 Zwycięstwa: 1 Porażki: 3