Nie tylko Tomasz Zieliński. Zobacz inne skandale z nandrolonem w tle

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Badania próbek potwierdziły, że Tomasz Zieliński przed występem w Rio de Janeiro stosował doping. To nie pierwszy skandal, w którym główną rolę odegrał steryd anaboliczny - nandrolon.

1
/ 6

Słynny trener Manchesteru City został oskarżony o stosowanie niedozwolonego środka piętnaście lat temu. Szkoleniowiec reprezentował wówczas włoską Brescię. Hiszpan otrzymał pozytywne rezultaty testów po październikowym spotkaniu z Piacenzą i listopadowym z Lazio. Analizy próbek dokonano w laboratorium w Rzymie. Badania wykazały, że Pep Guardiola przyjmował wtedy nandrolon i został skazany na siedem miesięcy więzienia. Ze względu na czystą kartotekę, wyrok piłkarza zawieszono. 23 października 2007 roku oczyszczono go z zarzutów.

2
/ 6

To legendarna postać w brazylijskim Jiu-Jitsu. Jego osiągnięcia przyczyniły się także do popularyzacji MMA w Stanach Zjednoczonych. W 2007 po wygranej walce w K-1 Dynamite! z Kazushi Sakurabą okazało się, że test antydopingowy wskazał na obecność ogromnej niedozwolonej substancji.

ZOBACZ WIDEO PZPC o sprawie Zielińskiego: czekamy na potwierdzenie próbki B (źródło TVP)

{"id":"","title":"","signature":""}

Za przyjmowanie sterydów otrzymał 2500 dolarów grzywny i został zawieszony na dwanaście miesięcy. Po wielkiej aferze dopingowej już nie walczył. Do czasu. W lutym tego roku wrócił do MMA i zmierzył się z Kenem Shamrockiem.

3
/ 6

Nandrolon wykryto również sprintera reprezentującego Wielką Brytanię. Jamajskiego pochodzenia sportowiec w 1992 roku w Barcelonie zdobył w biegu na 100 metrów olimpijskie złoto. Linford Christie wywalczył także dwa srebrne krążki na igrzyskach w Seulu. Z biegiem czasu świetność lekkoatlety zaczęła gasnąć i zaczął wspomagać się anabolicznym sterydem, który wykryto u niego w 1999 roku.

4
/ 6

To mistrz olimpijski z Barcelony, który specjalizował się w chodzie na dwadzieścia kilometrów. W swoim dorobku ma także brąz na mistrzostwach świata w Stuttgarcie i srebro na mistrzostwach Europy w Splicie. W 1996 roku został zdyskwalifikowany na dwa lata ze względu na niepokojący poziom nandrolonu. Daniel Plaza nie przyznał się do winy. Szedł w zaparte i powiedział, że przyczyną wykrycia u niego sterydów był długi seks oralny z jego ciężarną żoną.

5
/ 6

Zawodowy bokser dwadzieścia lat temu został mistrzem świata. Radość z triumfu zabiła laboratoryjna analiza jego próbki moczu, w której wykryto steryd. Rozpętała się afera. Lekarz Fransa Bothy wyjaśnił, że to on zalecił mu nandrolon ze względu na kontuzję barku sportowca z RPA. Mistrz świata organizacji IBF i WBF został bezwzględnie zdyskwalifikowany. Odebrano mu także tytuł. Walka została uznana jako nieodbyta.

6
/ 6

Wybuchł również inny skandal z udziałem Polaka. Mistrz olimpijski w podnoszeniu ciężarów borykał się z urazem kręgosłupa i leczył się na Ukrainie w Odessie. U jednej z największych gwiazd sportu w naszym kraju wykryto retabolil.

- Tak, podawaliśmy go Kołeckiemu i wiedzieliśmy, że to środek dopingujący. Jego stan zdrowia był tak poważny, że bez tego wcześniej czy później groziło mu inwalidztwo. To było ryzykowne, ale nie mieliśmy wyjścia. Inaczej nie można mu było pomóc - mówił w rozmowie "Gazetą Wyborczą" lekarz dr Walentin Czernopiatow.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (3)
KillerW
9.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Został wrobiony bo był konkurencyjny dla innych, teraz każdego można wrobić :( tym bardziej, że przed wyjazdem miał wszystko ok, bo jak miał pozytywny test przed wyjazdem to mogły by jechać kto Czytaj całość
avatar
ZLOTOUSTY
9.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
A ten Zielinski to chyba Rosjanin bo ostatnio w naszych mediach to tylko Rosjanie byli jedynymi na swiecie "wzmacniaczami"!!!!!!  
MariaMOher
9.08.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
he...więc dostęp do prochów może mieć i teraz....co na to Zieliński ?...stawia to trochę całą sytuację z dopingiem w troche innym swietle...