Aby pokazać, jak ważni są ci gracze w drużynie prowadzonej przez Gianlorenzo Blenginiego, wystarczy powiedzieć, że razem zdobyli oni w trzech setach 40 punktów, a pozostali zaledwie 17. Ponadto wszyscy trzej mieli znakomitą skuteczność w ofensywie. U Zajcewa było to blisko 62 procent, u Juantoreny - 72 procent, a u Lanzy - 53 procent. Stąd blisko 60-procentowa średnia całego zespołu.
Warto podkreślić, że Włosi nie popełnili żadnego błędu przy odbiorze zagrywki, co również miało istotny wpływ na dyspozycję skrzydłowych. Środkowi mieli dość mało okazji do wykazania się, ale gdy już ją otrzymywali, często nie zawodzili. Simone Buti skończył mecz z bilansem 3/6 w ataku, a Emanuele Birarelli skończył 5 z 8 piłek. Dorzucił jeszcze do tego dwa punktowe bloki i asa serwisowego.
Skoro już o bloku mowa, jest to jedyna statystyka, która przemawia na korzyść Persów. Zatrzymali rywali w ten sposób siedmiokrotnie, podczas gdy Italia zanotowała sześć "czap". Jednak podopieczni Raula Lozano poza pierwszym setem, którego przegrali 29:31, nie byli w stanie nawiązać walki z półfinalistami igrzysk olimpijskich.
Rzeczą, co do której trener Blengini może mieć sporo pretensji, jest zagrywka, a konkretnie piłki, które zostały posłane z linii 9. metra i nie przeszły na drugą stronę siatki lub wylądowały na aucie. Takowych w trzysetowym meczu z Iranem po włoskiej stronie było aż 20. Bezpośrednio po serwisie Azzurri zdobyli 4 oczka.
Porównanie statystyk:
Włochy | Element | Iran |
---|---|---|
4 | Asy serwisowe | 0 |
20 | Błędy w zagrywce | 11 |
46 proc. (0 błędów) | Przyjęcie pozytywne | 37,5 proc. (4 błędy) |
59,7 proc. (52/87) | Skuteczność w ataku | 47,2 proc. (34/72) |
11 | Błędy w ataku | 13 |
6 | Bloki | 7 |
ZOBACZ WIDEO Carl Lewis: Wybuczenie Gatlina było niewłaściwe (źródło TVP)
{"id":"","title":""}