Rio 2016. Eugenie Bouchard pojedzie do Brazylii. "Nie chcę siedzieć w domu i oglądać igrzysk olimpijskich w telewizji"

Eugenie Bouchard miała sporo wątpliwości, jednak finalnie zdecydowała się na występ w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro. Kanadyjka przyznała, że nie chce oglądać tak ważnej imprezy tylko na ekranie telewizora.

Jeszcze niedawno 22-letnia Eugenie Bouchard nie była pewna, czy wystąpi w swoich pierwszych igrzyskach olimpijskich w karierze. Na konferencji prasowej w Montrealu, gdzie obdywa się obecnie turniej WTA Premier 5, poinformowała jednak o planowanym starcie w Rio de Janeiro.

- Jeśli chodzi o igrzyska olimpijskie, martwię się przede wszystkim wirusem Zika i generalnie bezpieczeństwem. - powiedziała Bouchard. - Ta decyzja była dla mnie trudna, ale wzięłam pod uwagę wszystkie za i przeciw. Wiem jednak, że w głębi serca nie chcę siedzieć w domu i oglądać igrzysk olimpijskich w telewizji.

- Zdaję sobie również sprawę, że pewnie będę miała dwie lub trzy okazje, aby zaprezentować się w igrzyskach. Czuję, że decyzja, którą podjęłam, jest właściwa.

42. na świecie Bouchard skupia się teraz na występie przed własną publicznością w Montrealu. W I rundzie zmierzy się z Lucie Safarovą. - Cieszę się, że tutaj jestem. Ten turniej jest inny od pozostałych. Czuję energię płynącą od fanów i ich ekscytację na mój widok. To sprawia, że jestem szczęśliwa. Chcę, aby byli ze mnie dumni - dodała.

ZOBACZ WIDEO Karol Kłos: Nie może być tak, że jedna reprezentacja się wspomaga niedozwolonymi środkami

Komentarze (1)
avatar
Gienka
25.07.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze Gieniuchna, tylko tam sobie 5 gwiazdek wynajmij, omijaj wioskę bo z tego co widziałam robale tam łażą, brud i syf. Wstyd! Zawsze mi się zdawało, że na czym polegają igrzyska? Na tym, że Czytaj całość