Łukasz Łaskawiec: W tym etapie, który miejscami był bardzo szybki, jechało mi się średnio, ponieważ po wczorajszej wymianie silnika quad nie spisywał się najlepiej. Dziś niestety mamy dzień bez serwisu, więc dopiero jutro po kolejnym etapie mechanicy być może poprawią to, co trzeba i będę mógł się rozpędzać do większych prędkości. Gdyby nie te trudności, pojechałbym znacznie szybciej. Dodatkowo znów urwał mi się GPS i gdy się zatrzymałem, aby go przymocować przejechało koło mnie dwóch zawodników. Niestety akurat w drugiej połowie odcinka było wąsko i wyprzedzanie było utrudnione. Dziś zawodnicy mają wspólny biwak. Serwisanci inni członkowie zespołu nocują gdzie indziej. Nocleg zawodników zorganizowano we wspólnym namiocie. Staram się maksymalnie wypocząć przed jutrzejszym etapem.
Łukasz Łaskawiec: Quad nie spisywał się najlepiej
Łukasz Łaskawiec, który zajął 12. miejsce na mecie, nie był zadowolony z tego etapu. W klasyfikacji generalnej Polak utrzymał 6. pozycję w "generalce".