PGNiG Superliga. Słoweniec nie sprawdził się w Azotach

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: szczypiorniści KS Azoty Puławy
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: szczypiorniści KS Azoty Puławy
zdjęcie autora artykułu

Tylko kilka miesięcy trwała przygoda Andraża Velkavrha z Azotami Puławy. Kontrakt ze Słoweńcem został rozwiązany przed planowanym terminem.

Środkowy został ściągnięty do Polski w listopadzie 2020 roku, miał kilka przebłysków, ale oczekiwano od niego więcej. Lepiej spisywał się Bartosz Kowalczyk, który udanie prowadził grę Azotów w rundzie wiosennej. Andraż Velkavrh w dziewięciu meczach rzucił 17 bramek.

Słoweniec miał zostać w Puławach do końca sezonu 2021/22, ale zapadła decyzja o rozwiązaniu kontraktu (za porozumieniem stron). To nie koniec pożegnać, w Azotach nie zagra także Mateusz Seroka, jego kontrakt także przestał obowiązywać rok przed planowanym terminem.

Nowym konkurentem dla Andrija Akimenki będzie reprezentant Polski Dawid Fedeńczak z Pogoni Szczecin, który podpisał umowę do 2024 roku. Wcześniej Azoty rozstały się z prawym rozgrywającym Michałem Szybą.

ZOBACZ: Wałach wybrał klub Kluczowa decyzja w Gdańsku

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jej zdjęcia potrafią rozgrzać kibiców

Źródło artykułu: