Szczypiornistki KPR-u Gminy Kobierzyce w tym sezonie walczą o srebrne medale mistrzostw Polski z MKS-em Perłą Lublin. Zespół z Dolnego Śląska bardzo dobrze rozpoczął mecz w Chorzowie. Już w 6. minucie kobierzyczanki prowadziły 6:2 i o czas poprosił trener Ruchu Chorzów.
Nie przyniosło to jednak oczekiwanego skutku, gdyż faworytki niedzielnego spotkania tylko podwyższały przewagę. Gdy w 19. minucie trafiła Małgorzata Buklarewicz, na tablicy wyników widniał już rezultat 16:7 dla przyjezdnych. Przed przerwą Ruch zdołał nieco odrobić straty, jednak i tak na drugą połowę obie drużyny schodziły przy siedmiobramkowej różnicy.
Po zmianie stron KPR Gminy Kobierzyce podwyższył przewagę do dziewięciu bramek i stało się jasne, że chorzowianki będą miały olbrzymi problem, by uratować wynik spotkania. Ślązaczki próbowały jeszcze odwrócić mecz, jednak tego dnia były bezradne.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: to nie fotomontaż! Niesamowity popis gwiazdy NBA
KPR Gminy Kobierzyce zdołał jeszcze powiększyć przewagę, która na cztery minuty przed końcem spotkania wynosiła już czternaście bramek różnicy! Co prawda w ostatnich minutach chorzowianki rzuciły trzy bramki z rzędu, jednak w końcowym rozrachunku niewiele im to dało. KPR Gminy Kobierzyce wygrał 40:29 i ma punkt straty do drugiego miejsca, jednak zespół Edyty Majdzińskiej rozegrał mecz mniej niż MKS Perła Lublin.
KPR Ruch Chorzów - KPR Gminy Kobierzyce 29:40 (13:20)
KPR Ruch: Chojnacka, K.Gryczewska - Jasinowska 6, Wilczek 5, Lipok 4, Sójka 3, Polańska 3, Jaroszewska 2, Grabińska 2, Kolonko 2, Stokowiec 2 oraz Nimsz, M.Gryczewska, Doktorczyk, Kiel.
Karne: 3/3.
Kary: 10 min. (Jasinowska, Sójka, Polańska, Grabińska, Stokowiec - po 2 min.).
KPR: Zima, Kowalczyk - Jakubowska 7, Wiertelak 6, Wicik 5, Koprowska 4, Ważna 4, Tomczyk 4, Despodovska 3, Kucharska 2, Mokrzka 2, Janas 2, Buklarewicz 1, Ilnicka 1 oraz Ivanović, Michalak.
Karne: 3/6.
Kary: 8 min. (Wicik, Ważna, Despodovska, Mokrzka - po 2min.).
Czytaj także:
Piorunująca końcówka Zagłębia
W Kaliszu szukają wzmocnień