Dla reprezentantów Konga to żadne pocieszenie, mistrzowie świata rozbili ich 39:19, ale Thierry Mvumbi znowu zapracował na szacunek w świecie piłki ręcznej. Pomimo sporej nadwagi, radził sobie z duńskimi obrońcami, rzucił cztery bramki w pięciu rzutach. Na inaugurację MŚ 2021 także trafił cztery razy.
Patrząc z perspektywy trenera Nikolaja Jacobsena, mecz był idealną okazją do przetestowania zmienników. Treningowe granie także za Węgrami, którzy pokonali półamatorów z Urugwaju 44:18 i są w II rundzie, gdzie mogą zmierzyć się z Polakami. Na parkiet nie musieli wychodzić Niemcy, którzy wygrali po walkowerze po licznych zakażeniach koronawirusem w reprezentacji Republiki Zielonego Przylądka.
Więcej sił stracili Argentyńczycy, ale rywali z Bahrajnu nie było stać na nic więcej niż wyrównana końcówka.
Demokratyczna Republika Konga - Dania 19:39 (10:23)
Najwięcej bramek: dla Konga - Thierry Mvumbi, Zephyrin Bouity - po 4; dla Danii - Jonan a Plogv Hansen 8, Jacob Holm 6
Argentyna - Bahrajn 24:21 (12:10)
Najwięcej bramek: dla Argentyny - Federico Pizarro 6, Lucas Moscariello 5; dla Bahrajnu - Mohamed Ahmed 5, Ahmed Al-Mawabi 4
Węgry - Urugwaj 44:18 (16:8)
ZOBACZ:
Polacy blisko awansu
Twitter pod wrażeniem Polaków
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Paulina Piątek na rajskich wakacjach. Widoki zachwycają