Koszmarny mecz sprzed pięciu miesięcy jest przestrogą dla Wisły. Rafał Kuptel przeczytał zamiary Krzysztofa Kisiela, Gwardia wykorzystała katastrofalną grę Nafciarzy w obronie i po popisowym spotkaniu wygrała 33:32. Rewanż skończył się bolesnym laniem, ale tamten występ przez kilka dni siedział w głowach wicemistrzów kraju.
Gwardziści wybitnie nie leżą Wiśle i nie tylko dlatego, że po raz pierwszy od kilku lat utrudnili jej awans do finału. Zwyciężyli w sierpniowym sparingu w Płocku, na turnieju w Puławach przegrali zaledwie 26:27. Jak sami przekonują, wyrzucili z głowy poprzednie występy, licznik się wyzerował. - Możemy powalczyć, ale musimy się spodziewać, że będą chcieli się nam zrewanżować. Nie ma strachu, jest determinacja, aby potwierdzać swoją pozycję w kraju - zapowiada bramkarz Adam Malcher w wywiadzie dla strony internetowej Gwardii.
Wbrew pozorom, wyjazd do Opole może być dla Nafciarzy najpoważniejszą weryfikacją w tym sezonie. W grupie D Ligi Mistrzów wygrali wprawdzie trzy spotkania, ale poza twardym bojem w norweskim Elverum nie groziło im żadne niebezpieczeństwo. Na dalekiej północy akurat przytrafił się słabszy dzień i tamtego występu nie można traktować do końca miarodajnie. Pewne zwycięstwo w Okrąglaku byłoby potwierdzeniem, że praca Xaviera Sabate przynosi zamierzony skutek.
Przekonania o dobrej formie brakuje opolanom, a to dlatego, że niespodziewanie przegrali z Piotrkowianinem i do 4. kolejki walczyli z kryzysami w drugich połowach. Ze swoim przekleństwem rozprawili się w Kwidzynie, zgarnęli komplet oczek i liczą, że rozpoczęli swój lepszy okres. To o tyle ważne, że spotkanie z Wisłą rozpoczyna maraton - przez dwa tygodnie Gwardia będzie wychodzić na parkiet co 3-4 dni, zmierzy się z polską czołówką i RK Gorenje Velenje w II rundzie kwalifikacyjnej Pucharu EHF.
Równie wyrównany bój (a może nawet bardziej) zapowiada się w Zabrzu. Przed rokiem Górnicy zaczęli swój marsz do czołówki od potyczki z MMTS-em Kwidzyn, ówczesnym numerem cztery w kraju. Wyjazdowy sukces zapewnił zabrzanom dobrą pozycję przed play-off. Teraz może być podobnie, furtka do ewentualnego półfinału zostanie uchylona.
Kwidzynian odbudował trener Tomasz Strząbała, MMTS przystąpi do meczu z piątej pozycji w tabeli, z trzema zwycięstwami na koncie. Oczko wyżej są gospodarze, którzy nie zachwycają, ale gromadzą punkty. Siłę ognia może jeszcze wzmocnić wracający po złamaniu ręki Szymon Sićko, o ile Rastislav Trtik uzna, że lewy rozgrywający jest już w stanie pomóc siódemce.
Mielecka Stal spróbuje się przełamać z Zagłębiem Lubin. Czeczeńcy byli podłamani po minimalnej porażce w Kaliszu. Drugi raz uciekły im punkty - na inaugurację zmarnowali szansę na zwycięstwo z MMTS-em po 60 minutach, a w karnych okazali się gorsi. Miedziowi są wyżej w tabeli, a niedawno wygrali w Kaliszu i pokazali, że nie poddadzą się w grze o ósemkę. Sentymentalna podróż do Gdańska czeka Łukasza Rogulskiego. Na trybunach znajomi, na parkiecie koledzy z Wybrzeża, tylko obrotowy tym razem w koszulce Azotów, będących zdecydowanymi faworytami starcia. Nadzieje na pierwszą zdobycz ma ostatnia Arka, która podejmie Piotrkowianina, który pomimo niewielkiej liczby punktów wyglądał ostatnio obiecująco.
PGNiG Superliga, 5. kolejka (29.09.2018):
SPR Stal Mielec - Zagłębie Lubin / godz. 18.00
Energa Wybrzeże Gdańsk - KS Azoty Puławy / godz. 17.00
KPR Gwardia Opole - Orlen Wisła Płock / godz. 18.30
NMC Górnik Zabrze - MMTS Kwidzyn / godz. 18.00
Arka Gdynia - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski / godz. 18.00
# | Drużyna | M | Pkt | Z | P | Zpk | Ppk | Bramki |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Barlinek Industria Kielce | 26 | 75 | 25 | 1 | 0 | 0 | 1021:660 |
2. | Orlen Wisła Płock | 26 | 75 | 25 | 1 | 0 | 0 | 878:592 |
3. | Górnik Zabrze | 26 | 55 | 18 | 7 | 0 | 1 | 744:693 |
4. | Chrobry Głogów | 26 | 46 | 15 | 10 | 0 | 1 | 721:756 |
5. | Torus Wybrzeże Gdańsk | 26 | 46 | 14 | 10 | 1 | 1 | 701:705 |
6. | KS Azoty Puławy | 26 | 44 | 13 | 10 | 2 | 1 | 769:759 |
7. | Grupa Azoty Unia Tarnów | 26 | 37 | 10 | 10 | 1 | 5 | 692:726 |
8. | MMTS Kwidzyn | 26 | 32 | 10 | 15 | 1 | 0 | 678:740 |
9. | Arged KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski | 26 | 29 | 9 | 16 | 1 | 0 | 682:749 |
10. | KPR Gwardia Opole | 26 | 25 | 7 | 17 | 2 | 0 | 676:774 |
11. | Piotrkowianin Piotrków Tryb. | 26 | 24 | 7 | 17 | 1 | 1 | 689:752 |
12. | Energa MKS Kalisz | 26 | 23 | 5 | 18 | 2 | 1 | 639:729 |
13. | Zagłębie Lubin | 26 | 22 | 5 | 17 | 3 | 1 | 651:776 |
14. | Sandra Spa Pogoń Szczecin | 26 | 16 | 5 | 20 | 0 | 1 | 674:804 |
ZOBACZ WIDEO Miażdżący pierwszy set w wykonaniu Polaków. "Życzę każdemu, żeby przeżył coś takiego"