Liga Mistrzów: hit dla PSG. Paryżanie umocnili się na czele grupy

Taką przewagę goście zbudowali jednak dopiero w końcówce pojedynku. Wcześniej nie brakowało emocji i zwrotów akcji, a kibice zgromadzeni w Veszprem Arenie znów mogli przeżyć huśtawkę nastrojów.

Zdecydowanie lepiej spotkanie rozpoczęli bowiem gospodarze. Doskonale grę prowadzili Momir Ilić i Mate Lekai, niezwykle skuteczny był także Blaz Blagotinsek i przewaga Węgrów błyskawicznie urosła do pięciu trafień. Już w dwunastej minucie prowadzili oni 8:3. Wtedy też coś w ich grze się rozregulowało, a rozpędzać zaczęli się paryżanie.

Kolejny raz sprawdziło się powiedzenie, że jak trwoga, to do... Gensheimera. Niemiecki skrzydłowy rzucał jak natchniony i to on w 25. minucie doprowadził do remisu po 10. Przez moment gra była niezwykle wyrównana, ale szybciej dwubramkową przewagę udało się wypracować szczypiornistom PSG.

Prowadzenia nie oddali już do ostatniego gwizdka, w końcówce jeszcze bardziej odskakując rywalom. Wygrana sprawiła, że Francuzi zapisali na swoim koncie dwa kolejne punkty i z trzynastoma "oczkami" umocnili się na pozycji lidera grupy B.

Liga Mistrzów, grupa B, 8. kolejka:

Telekom Veszprem - Paris Saint-Germain HB 24:29 (12:12) Najwięcej bramek: dla Telekomu - Mate Lekai 8, Momir Ilić 7, Blaz Blagotinsek 3; dla PSG - Uwe Gensheimer 10, Edouard Kempf 6, Nikola Karabatić, Nedim Remili - po 4, Sander Sagosen 3

ZOBACZ WIDEO: Polska sędzia robi furorę w zagranicznych mediach. "Niektórzy mi się oświadczają"