W Płocku trudno ostatnio o dobre humory. Światełkiem w tunelu jest jedynie niepotwierdzony jeszcze transfer bombardiera z Celje, Zigi Mlakara. Pod innymi względami nie ma mowy o optymizmie. Chyba nikogo nie cieszą pogromy w Superlidze, od Nafciarzy oczekuje się punktów w Lidze Mistrzów. A tych na razie malutko, po 7. kolejkach na koncie skromne oczko za remis z RK PPD Zagrzeb.
Nadzieja na awans do fazy TOP 16 powoli gaśnie. Porażka w Szwecji z IFK Kristianstad zmniejszyła margines błędu do zera. Dlatego Nafciarze rozpoczęli misję: wygrać w rewanżu i mecz ligowy z Meblami Wójcik Elbląg był okazją do przetestowania rozwiązań na zbliżający się bój o wszystko.
Jak prawie co mecz, błysnął któryś z golkiperów Orlen Wisły. Tym razem padło na Adama Borbelya. Węgier od pierwszej minuty murował bramkę, a Michał Daszek i Przemysław Krajewski ruszali do kontr. Przed przerwą tylko na moment wicemistrzowie Polski czuli oddech Meblarzy. W 14. minucie Piotr Adamczak zmniejszył straty do jednej bramki (5:4). Potem na więcej nie pozwolił Borbely, z kolei po drugiej stronie boiska ani razu nie pomylił się Tomasz Gębala.
Po przerwie na parkiet wyszła druga siódemka, co nie zmienia faktu, że Nafciarze mieli wszystko pod kontrolą. W ślady Borbeyla poszedł Adam Morawski, dobrze do gry wprowadził się Jose Guilherme de Toledo. Wśród Meblarzy trzeba wyróżnić zmiennika Sebastiana Rama. Drugi golkiper pojawił się między słupkami i spowolnił odjazd Orlen Wisły.
ZOBACZ WIDEO: Hit na remis. Brazylia strzelała ślepakami na Wembley - zobacz skrót [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
Efektownymi rzutami popisywał się Kamil Netz, ale mecz był rozstrzygnięty już po 40 minutach. Nafciarze wygrali 29:17, choć przed IFK Kristianstad wciąż mają do poprawy skuteczność. M.in. wracający po kontuzji Marko Tarabochia musi popracować nad celnością (1/4), w bramkę nie mógł wstrzelić się też Sime Ivić (gol w trzech próbach).
PGNiG Superliga, 10. kolejka:
Orlen Wisła Płock - Meble Wójcik Elbląg 29:17 (15:8)
Orlen Wisła: Borbely (7/15 - 47 proc.), Morawski (5/14 - 36 proc.) - de Toledo 6/1, Krajewski 4, Ivić 1, Tarabochia 1, Ghionea 3/2, T. Gębala 3, Daszek 2, M. Gębala 2, Mihić 2, Obradović 2, Racotea 2, Duarte 1, Piechowski, Źabić
Karne: 3/4
Kary: 8 min. (Źabić, Tarabochia, Racotea, Obradović - po 2 min.)
Meble Wójcik: Fiodor (4/26 - 15 proc.), Ram (5/11 - 45 proc.) - Kupiec 4, Netz 4, Janiszewski 2, Moryń 2, Adamczak 1, Grzegorek 1, Koper 1, Nowakowski 1, Szopa 1/1, Lachowicz, Miedziński, Olszewski
Karne: 1/1
Kary: 8 min. (Miedziński - 4 min., Koper, Janiszewski - po 2 min.)
Węgierska nazwiska taka sama trudna jak polska języka... :)