"Akademicy" walczą o zachowanie 4. pozycji w tabeli. Na to, aby znaleźli się wyżej na koniec rozgrywek się nie zanosi, bo do znajdującej się miejsce wyżej Warszawianki tracą 6 "oczek". Dotąd ekipa ze stolicy kraju w 17 rozegranych spotkaniach zapisała na swoim koncie 20 punktów. Do czołowych zawodników AZS-u zaliczają się Paweł Kwiatkowski czy Łukasz Kolczyński.
Zespół z Ostrowa Wielkopolskiego już od kilku miesięcy "okupuje" 7. miejsce na zapleczu ekstraklasy. Wydawałoby się, że jest to bezpieczna pozycja, ale kolejne porażki sprawiają, że do Ostrovii straty odrabiają drużyny niżej sklasyfikowane. Podopieczni Rafała Stempniaka przegrali trzy swoje ostatnie pojedynki. Dwie z nich można powiedzieć były wkalkulowane - na własnym parkiecie, z Nielbą oraz Śląskiem Wrocław. Kolejna przegrana może sprawić, że ostrowianie przesuną się w dół tabeli. Szkoleniowiec ostrowskiej siódemki liczy, że jego podopieczni z kolejnym zespołem z czołówki tabeli zaprezentują waleczną postawę od pierwszej do 60. minuty - bo tego brakowało w ostatnich meczach. Zawodników podstawowej siódemki muszą wesprzeć także ich zmiennicy. Wykorzystując przerwę w rozgrywkach ostrowianie w ubiegłym tygodniu rozegrali mecz kontrolny. Na wyjeździe ulegli oni drużynie ASPR Zawadzkie 30:36. Do gry w szeregach Ostrovii po kontuzji powrócił Marek Szpera, ale potrzeba trochę czasu, aby ten szczypiornista prezentował dyspozycję, do jakiej przyzwyczaił swoich kibiców.
Mecz Ostrovii z AZS-em AWF rozegrany zostanie w najbliższą sobotę, wyjątkowo o godzinie 19:00. Bilety w cenie 8 złotych (normalny) i 4 złote (ulgowy).