Podopieczni Marcina Kurowskiego w 8. serii musieli sporo się natrudzić, by pokonać ligowego outsidera - SPR Stal Mielec 29:22. Jeszcze na trzy minuty przed końcem prowadzili 25:22, by serią czterech bramek przypieczętować wygraną. Tradycyjnie wyróżniającym się graczem Azotów był świeżo upieczony kadrowicz - Krzysztof Łyżwa, zdobywca sześciu bramek. - Męczyliśmy się w tym meczu niemiłosiernie - przyznał.
Klub znad Wisły z siedemnastoma punktami utrzymał drugie miejsce w tabeli grupy pomarańczowej, za Orlenem Wisłą Płock. W zbiorczej tabeli PGNiG Superligi puławianie także bez zmian, na trzeciej pozycji.
Gwardia - rywal z tej samej grupy, ma dwanaście punktów i jest tuż za Azotami. W ogólnym zestawieniu jest zaś na 5. miejscu, za MMTS-em Kwidzyn z grupy granatowej.
Najbliższy rywal Azotów przeszedł przed sezonem zmianę pokoleniową. Polegała ona na częściowym odmłodzeniu kadry zawodniczej. Do składu dołączyli zdolni juniorzy na czele z rozgrywającym, Michałem Lemaniakiem z Płocka. Pojawili się też bardziej doświadczeni Przemysław Zadura i Ignacy Bąk. Jeśli dodać do tego boiskowego weterana - Adama Malchera w bramce, to trener Rafał Kuptel i asystujący mu Michał Skórski dostali do dyspozycji całkiem ciekawy zespół.
ZOBACZ WIDEO Zapłakany, chciał uciekać. Oto początki Cristiano Ronaldo. Wróci jeszcze do domu?
Potwierdzają, to także dotychczasowe wyniki w opolan w lidze zawodowej. Poza wkalkulowanymi porażkami z Orlenem Wisłą i Vive Tauronem Kielce oraz wyjazdową z MMTS-em, odnieśli pięć zwycięstw. Gwardziści mają na rozkładzie m. in. Górnika Zabrze i Chrobrego Głogów.
W poprzedniej kolejce dosyć niespodziewanie, po zaciętym i wyrównanym spotkaniu, pokonali w Legionowie KPR - 26:25. Bohaterami ostatnich akcji byli Antoni Łangowski i Kamil Mokrzki. Ten pierwszy, z siedmioma bramkami na koncie, był najskuteczniejszym graczem opolan. Został też wybrany graczem 8. kolejki rozgrywek, w głosowaniu telewidzów Canal+Sport. Swoją cegiełkę do zwycięstwa dołożył też w bramce Malcher.
- Mamy mieszankę młodości z rutyną i widzę, że to owocuje - powiedział po meczu trener Kuptel. Tym zwycięstwem "zwolnił" on swojego kolegę po fachu, Marka Motyczyńskiego z posady w KPR-ze.
Mecz Azoty - Gwardia będzie siódmym pojedynkiem tych zespołów w ostatnich trzech latach. W poprzednich sześciu pięć razy wygrywali puławianie i tylko raz Gwardziści (w sezonie 2013/2014). Ostatni pojedynek, w lutym tego roku, wygrali puławianie 27:22. Historia przemawia więc za klubem z Lubelszczyzny. Rafał Przybylski ostrzega jednak przed hurraoptymizmem. - Nie będzie to łatwe spotkanie, ale powinniśmy sobie poradzić - zapowiedział na oficjalnej stronie Azotów.
Środowe spotkanie rozpocznie się o godzinie 19:00. Poprowadzi je para arbitrów, Grzegorz Młyński ze Zwolenia i Rafał Puszkarski z Legionowa. Delegatem ZPRP na ten mecz wyznaczono Jacka Wróblewskiego z Płocka.
KS Azoty Puławy - KPR Gwardia Opole / 26.10 (środa), godz. 19:00