El. ME 2018: Serbowie zmienili trenera dwa tygodnie przed meczem z Polską

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Leszek Stępień
WP SportoweFakty / Leszek Stępień
zdjęcie autora artykułu

Dejan Perić nie jest już selekcjonerem reprezentacji Serbii. Krajowy związek piłki ręcznej postanowił odwołać go ze stanowiska na niecałe dwa tygodnie przed meczem eliminacji do ME 2018 z Polską. Tymczasowym trenerem został Jovica Cvetković.

Odwołanie Pericia to efekt fatalnych wyników reprezentacji w ostatnich miesiącach i konfliktów narastających w kadrze. Serbowie styczniowe mistrzostwa Europy w Polsce zakończyli na 15. miejscu, a później przegrali eliminacje do przyszłorocznych mistrzostw świata. Zabrakło ich również na igrzyskach w Rio. Perić musiał za to zapłacić posadą.

- Musieliśmy się zastanowić nad tym, co jest najlepsze dla serbskiej piłki ręcznej. Za nami fatalny okres, przed nami - nowy cykl. Mecze z Polską i Białorusią znacząco zadecydują o przyszłości szczypiorniaka w Serbii. Porażki mogą doprowadzić niemal do beznadziejnej sytuacji, w wyniku czego zabraknie nas na Euro 2018, a potem w konsekwencji też na Euro 2020. Musieliśmy coś zrobić - tłumaczył dziennikarzom nowy prezes federacji, Bożidar Djurković.

- Wyniki nie były dobre. Nastroje w zespole i wokół trenera Pericia również uległy pogorszeniu. Mamy znakomitych graczy, którzy z różnych powodów nie chcieli grać w reprezentacji. Przed meczami z Polską i Białorusią musieliśmy zrobić terapię szokową - dodał.

Sternik federacji liczy, że zmiana selekcjonera nakłoni gwiazdy serbskiej piłki ręcznej - Momira Ilicia i Marko Vujina - do powrotu do reprezentacji. Obaj szczypiorniści zrezygnowali z gry w kadrze tuż przed Euro w Polsce. W trakcie turnieju głośno było natomiast o konflikcie między bramkarzami - Slavisa Djukanović zarzucał Periciowi faworyzowanie Darko Stanicia i obrażony opuścił kadrę. Po Euro za grę w zespole podziękował natomiast Stanić.

ZOBACZ WIDEO Bereszyński: nie baliśmy się Realu

- Będę szczery - w gronie kandydatów na trenera było wiele sław - Vranjes, Cadenas, Pastor, Gonzalez czy Vujović. Sprowadzenie cudzoziemca to jednak w tej chwili mission impossible. Mieliśmy zbyt mało czasu - wyjaśniał Djurković.

Wybór związku padł na Jovicę Cvetkovicia, który prowadził już reprezentację w latach 2006-2009. - Naszym zdaniem trener Cvetković będzie w stanie zmontować i zmotywować zespół w tak krótkim okresie. Zna większość tych zawodników - przekazał Djurković.

Cvetković był w przeszłości niezłym piłkarzem ręcznym. Po zakończeniu kariery w 1991 roku rozpoczął pracę jako trener. Prowadził m.in. Crvenę Zvezdę Belgrad, Metalurg Skopje, HCM Constanta i RK Borac m:tel Banja Luka. Z kadrą Serbii będzie pracował tylko tymczasowo.

Cvetković skład reprezentacji ma podać 24 października. Serbowie do Polski przylecą 2 listopada. Dzień później zagrają z Biało-Czerwonymi w Ergo Arenie. Mecz o godz. 20:00.

Bilety na to spotkanie są już w sprzedaży. Nabyć je można w czterech kategoriach cenowych w kasach Ergo Areny, na www.eventim.pl, www.ergoarena.pl oraz terenie całego kraju w punktach: EMPiK, Media Markt, Media Expert, Saturn.

Źródło artykułu: