Węgry: Zwycięstwo MOL-Picku Szeged, Piotr Wyszomirski nie wyszedł w pierwszym składzie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara
WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara
zdjęcie autora artykułu

MOL-Pick Szeged idzie jak burza przez rundę mistrzowską ligi węgierskiej. Wyjazdowe zwycięstwo 33:23 nad Grundfosem Tatabanya pozwoliło mu utrzymać miano niepokonanego.

Ekipa polskiego bramkarza nie miała żadnych problemów z pokonaniem znajdującego się na 3. pozycji przeciwnika. Gracze MOL-Picku Szeged od początku narzucili swój styl gry, rozstrzygając losy widowiska właściwie po 30 minutach. Do przerwy wygrywali już bowiem 17:9.

Trener Juan Carlos Pastor do gry w bramce desygnował od początku Hiszpana Jose Manuela Sierrę. W trakcie pojedynku dokonywał jednak wielu zmian i jednym z tych, który zagościł na boisku był Piotr Wyszomirski.

W chwili obecnej zespół z Szeged jest najbliżej zdobycia mistrzostwa Węgier, aczkolwiek znajdujący się tuż za jego plecami MVM Veszprém ma do rozegrania jedno zaległe spotkanie. W następnej kolejce MOL-Pick podejmie Csurgoi KK, były zespół naszego golkipera.

Grundfos Tatabanya - MOL-Pick Szeged 23:33 (9:17) Najwięcej bramek: dla Grundfosu - Akos Pasztor 9, Richard Bodo, Milos Vujović - po 3; dla Picku - Jonas Kallman 5, Gabor Ancsin, Antonia Garcia - po 4

Czołówka tabeli rundy mistrzowskiej:

#DrużynaMZRPBramki+/-Punkty
1MOL-Pick Szeged7700235:173+6214
2MVM Veszprem6600196:139+5712
3Tatabanya Grundfos7403186:197-118
4Csurgoi7106179:205-262

ZOBACZ WIDEO Piotr Masłowski: łatwiej byłoby gdybyśmy byli w trudniejszej grupie (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: