Adrian Struzik: Wszystko w naszych rękach

Pogoń Baltica Szczecin mogła w niedzielę awansować do finału PGNiG Superligi kobiet. Podobnie jak przed tygodniem Vistal Gdynia zdołał jednak wyrównać rywalizację.

Spotkania pomiędzy drużynami ze Szczecina i z Gdyni są w ostatnim czasie niezwykle emocjonujące i nigdy nie wiadomo kto wygra. Dzięki temu o tym kto awansuje do finału zadecyduje dopiero piąte spotkanie.

Pogoń Baltica Szczecin nie zwiesza jednak głów. - Gratuluję zwycięstwa Vistalowi. Cieszymy się, że wygraliśmy w sobotę. W tamten mecz włożyliśmy bardzo dużo energii. Niedzielne spotkanie nam nie wyszło jak chcieliśmy. Wszystko jednak w naszych rękach i nogach. Gramy piąty mecz u siebie i celem jest wygrana. W środę walczymy o finał - podkreślił Adrian Struzik, trener szczecińskiego klubu.

Również zawodniczki z województwa zachodniopomorskiego wierzą w odwrócenie rezultatu. - Nie zwieszamy głów. Będziemy walczyć w Szczecinie w naszej hali, przed kibicami, którzy nam pomogą. Przegraliśmy bitwę, ale mam nadzieję że wygramy wojnę - zapowiedziała Daria Zawistowska.

ZOBACZ WIDEO Rio 2016: skażona woda - największy problem organizatorów? (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu: