Liga Mistrzów: Wisła walczy o życie

W 12. kolejce Ligi Mistrzów Orlen Wisła Płock w wyjazdowym spotkaniu zmierzy się z THW Kiel. Nafciarze nie są faworytami spotkania, ale punkty zdobyte w Sparkassen Arenie znacznie poprawiłyby ich sytuację w tabeli.

W środowym spotkaniu obie drużyny mają niezwykle dużo do udowodnienia - po dotkliwych przegranych w poprzedniej kolejce zarówno THW Kiel jak i Orlen Wisła Płock chcą się zrehabilitować. Nafciarze odnieśli porażkę w bardzo ważnym dla nich starciu z Celje Pivovarna Lasko i Słoweńcy tracą do nich już tylko trzy punkty. Zebry zostały z kolei rozgromione przez SG Flensburg-Handewitt aż 37:27. Kilończycy nie mieli nic do powiedzenia w pojedynku z zawodnikami Ljubomira Vranjesa. Kibiców THW zabolała nie tylko przegrana, ale przede wszystkim jej styl - derby z Flensburgiem są dla nich bowiem najważniejszymi spotkaniami w całym sezonie.

- To silny zespół i musimy zagrać dużo, dużo lepiej niż w ostatni weekend aby zdobyć dwa punkty - mówi przed meczem z płocczanami trener Alfred Gislason. Niemcy zapowiadają, że zrobią wszystko by wygrać z Wisłą i utrzymać czwarte miejsce w tabeli. Kilończycy nie mają  szans na wskoczenie do najlepszej trójki w grupie, ale za ich plecami wciąż czyha RK Prvo plinarsko društvo Zagrzeb. Nafciarze zajmują z kolei szóstą lokatę i wciąż nie mogą być pewni awansu do kolejnej rundy. Szczypiorniści Celje Pivovarna Lasko tracą do nich jedynie trzy punkty, a Nafciarze w ostatnich trzech kolejkach mają niezwykle trudnych przeciwników - THW Kiel, Paris Saint-Germain HB oraz MKB-MVM Veszprém.

Płocczanie zagrają bez Bartosza Konitza i Angela Montoro. Polak ma problemy z barkiem i przechodzi badania, a Hiszpan na wtorkowym treningu zgłosił kłopot z kolanem. Z kolei w składzie kilończyków zabraknie kontuzjowanych Christiana  Dissingera, Steffena Weinholda, Patricka Wiencka, René Toft Hansena.

W pierwszym meczu tegorocznej edycji Ligi Mistrzów płocczanie znacznie przegrali z Zebrami - aż 23:37. Nafciarze nie mają zresztą szczęśliwych statystyk w starciach z Niemcami - od 2005 nie wygrali z nimi ani razu, a mierzyli się aż sześciokrotnie.

Spotkanie poprowadzą Białorusini - Andrei Gousko i Siarhei Repkin, delegatem z ramienia EHF będzie Duńczyk Bjarne Munk Jensen. Środowy pojedynek THW Kiel - Orlen Wisła Płock rozpocznie się o godzinie 18:30. Starcie "na żywo" pokaże stacja Canal+. Zapraszamy Państwa również do śledzenia relacji live na naszym portalu!

THW Kiel - Orlen Wisła Płock 17.02.2016, godz. 18:30

[multitable table=112 timetable=10926]Tabela/terminarz[/multitable]

Komentarze (19)
avatar
Maxi-102
17.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
O proszę najwięcej mają do powiedzenia...Ci co jeszcze opijają wiktorię w Szwecji....:):) 
avatar
blue heart
17.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Wisła ma niemiecki kompleks - bo to Niemcy, bo to Kiel...takie s..anie w banie
dziś może być ładny mecz, a przegramy 2,3 bramkami;
a po meczu Manolo będzie mówić, że "zawodnicy mieli jeszcze w
Czytaj całość
avatar
Jasna Strona MOCY
17.02.2016
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Do boju Panowie. Nie taki diabeł straszny jak go malują. Najważniejsze dobrze zacząć odjechać na parę bramek i potem tylko kontrolować i dobijac. U nich źle się dzieje, problemy w szatni, pr Czytaj całość
avatar
FanSzczypiorniaka
17.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pomimo róznicy klas zespołów, Wisła nie jest na straconej pozycji. Jeśli zagrają dobrze z przodu to może być niespodzianka. Życzę udanego meczu i choćby 1 pkt, który może się okazać bardzo cenn Czytaj całość
avatar
Złoty Bogdan
17.02.2016
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
Liczę na dobry handball ze strony Kilonii, mniej niż 15 to będzie rozczarowanie :)