Polski Cukier Pomezania - MKS Kalisz: Kaliski gong w Malborku

Fani zgromadzeni w hali w Malborku byli świadkami pogromu Polskiego Cukru Pomezanii. W roli kata wystąpił MKS Kalisz, który w 12. minucie prowadził już 8:1 i utrzymał bezpieczny dystans do rywala.

Przed meczem 15. kolejki drużyny z Malborka i z Kalisza miały tyle samo punktów. Tym bardziej pierwsze minuty były szokiem dla wszystkich. MKS zamurował własną bramkę, a znakomicie w ataku radzili sobie Łukasz Sieg oraz Krzysztof Książek. Po trafieniu tego drugiego, w 12. minucie było już 8:1 dla Wielkopolan, którzy nie pozostawili rywalowi złudzeń.

Drużyna prowadzona przez Igora Stankiewicza w końcu zaczęła stawiać opór. Gdy do kaliskiej bramki trafił Kamil Nawrocki, w 16. minucie było już 5:10. Do przerwy znowu zaczęli jednak dominować podopieczni Pawła Ruska, którzy wygrali pierwszą część spotkania 18:8 po celnym karnym Michała Czerwińskiego.

Po zmianie stron przez długi czas zawodnicy grali bramka za bramkę. W tym czasie kaliszanie wyszli na jedenastobramkowe prowadzenie. Gdy w 38. minucie trafił Krzysztof Misiejuk, było 24:13 dla przyjezdnych, którzy nie dawali się zbliżyć gospodarzom.

Na najwyższe prowadzenie MKS Kalisz wyszedł w 51. minucie. Było wówczas 32:20. Od tego momentu kaliszanie otrzymali aż cztery dwuminutowe kary i gospodarze zdołali zmniejszyć stratę, ostatecznie przegrywając 27:34.

Polski Cukier Pomezania Malbork - MKS Kalisz 27:34 (8:10)

Polski Cukier Pomezania: Kądziela, Kochański - Nawrocki 7, Wiak 6, Michałów 4, Boneczko 4, Dawidowski 2, Dobosz 2, Nowaliński 1, Gryz 1 oraz Cielątkowski.
Karne: 1/3.
Kary: 12 min.

MKS: Jarosz, Potocki - Bałwas 7, Czerwiński 5, Książek 4, Galewski 4, Gomółka 3, Adamski 3, Sieg 3, Drej 2, Kobusiński 1, Misiejuk 1, Nowakowski 1 oraz Nieradko.
Karne: 2/2.
Kary: 18 min.

Kary: Polski Cukier Pomezania - 12 min. (Gryz 4 min., Nowaliński 4 min., Wiak 2 min., Nawrocki 2 min.), MKS - 18 min. (Bałwas 2 min. - cz.k., Kobusiński 4 min., Sieg 2 min., Drej 2 min., Misiejuk 2 min., Czerwiński 2 min., Książek 2 min., Galewski 2 min.).
Sędziowie: Mystkowski, Patyk.
Widzów: 100.

Źródło artykułu: