Mimo ostatniej wygranej KPR-u Jelenia Góra w Gdańsku, zdecydowanymi faworytkami niedzielnego meczu były zawodniczki MKS-u Selgros Lublin, które jak co roku walczą o najwyższe cele. Przez długi czas jeleniogórzanki potrafiły trzymać wynik. Gdy w 16. minucie trafiła dobrze dysponowana od początku Justyna Fijałkowska, było 4:6.
Później jednak bardzo dobrze zaczęły grać aktualne mistrzynie Polski. Po tym jak w 23. minucie trafiła Edyta Charzyńska, podopieczne Sabiny Włodek wyszły na prowadzenie 11:6. Do przerwy utrzymała się przewaga lepiej dysponowanych lublinianek.
Po zmianie stron przez pewien czas jeleniogórzanki trzymały wynik, jednak od stanu 13:19 zaczęły dominować zawodniczki z Lublina. Gdy na osiem minut przed końcem trafiła Alesia Migdaliowa, MKS Selgros wyszedł na rekordowe, 10-bramkowe prowadzenie.
W końcówce meczu szczypiornistki z Jeleniej Góry zdołały zmniejszyć stratę do sześciu bramek. Ostatecznie spotkanie zakończyło się rezultatem 23:30. Dzięki temu MKS Selgros Lublin awansował na pierwsze miejsce w tabeli. KPR okupuje ostatnią pozycję.
KPR Jelenia Góra - MKS Selgros Lublin 23:30 (9:14)