MTS Chrzanów ograł spadkowicza z PGNiG Superligi

Sobotnie spotkanie w Libiążu było niezwykle ważne dla układu dolnej części tabeli. Zespoły z Chrzanowa i Wągrowca walczą w tym sezonie o utrzymanie, dlatego punkty zdobyte w pojedynku z rywalem, któremu przyświeca podobny cel są szczególnie cenne.

Szczypiorniści MTS-u znakomicie rozpoczęli spotkanie. Od pierwszych minut na boisku brylował duet Marcin Skoczylas - Kamil Kirsz. To właśnie skuteczna gra tych zawodników sprawiła, że miejscowi objęli prowadzenie 5:2. Wydawało się, że dobrze dysponowani chrzanowianie będą dyktować warunki, tymczasem sygnał do odrabiania strat dał Krzysztof Pawlaczyk. Nielba doprowadziła do remisu i do 25 minuty trwała niezwykle zacięta walka. Końcówkę pierwszej połowy znakomicie rozegrali chrzanowianie, w bramce których dobrze spisywał się Konrad Gil. Pozwoliło to na wyprowadzenie szybkich ataków i zejście do szatni z okazałą zaliczką 19:15.

W drugiej połowie trener Adam Piekarczyk zaczął dokonywać zmian, dał chwilę odpocząć Michałowi Bednarczykowi. Szczypiorniści z Wągrowca postanowili indywidualnie kryć Skoczylasa, który w pierwszej odsłonie mocno dał im się we znaki. To sprawiło, że Nielba zniwelowała straty do jednej-dwóch bramek. W szeregach gości dobrze prezentował się bramkarz Cezary Marciniak. W 57 minucie MTS prowadził tylko 29:28, wówczas jednak dwa trafienia zaliczył Kirsz. Wydawało się, że chrzanowianie bezpiecznie dowiozą zwycięstwo, jednak w końcówce popełnili błędy. Rywale stanęli przed szansą na doprowadzenie do remisu, jednak nie wykorzystali szybkiego ataku.

MTS Chrzanów - Nielba Wągrowiec 31:30 (19:15)

MTS: Gil, Górkowski - M. Skoczylas 12/1, Kirsz 11/3, Sieczka 4, Bednarczyk 3, Stroński 1, Kowal, Madeja, Orlicki, D. Skoczylas, Wierzbic.
Kary: 8 min.
Karne: 4/6.

Nielba: Napierała, Marciniak - Pawlaczyk 8, Widziński 6/4, Smoliński 5, Biniewski 3, Gąsiorek 2, Ł. Hoffmann 2, Pietrzkiewicz 2, Dębowski 1, Matłoka 1, M. Hoffmann, Kamyszek, Świerad.
Kary: 6 min.
Karne: 4/4.

Sędziowie: Kopiec-Zubek.