Dla Bogdana Oliferchuka będzie to już szósty sezon w Polsce. Wcześniej grał w Czuwaju Przemyśl i w Nielbie Wągrowiec. - Pierwsze treningi oceniam dobrze. Chłopacy pomagają mi w aklimatyzacji, bo wszystko tutaj jest dla mnie nowe. Jestem optymistą - powiedział Ukrainiec.
[ad=rectangle]
Oliferchuk czuje się dobrze w Spójni Gdynia. - Jest wszystko dobrze. Gdynia to dla mnie nowe miasto, troszkę większe od Wągrowca. Oczywiście szkoda, że nie będę grał w PGNiG Superlidze, ale otrzymałem propozycję z gdyńskiego klubu. Walczymy o jak najlepszy wynik. Mam nowe cele - zdeklarował.
Spójnia Gdynia po kilku transferach wygląda bardzo dobrze na tle pozostałych drużyn grupy A I ligi. - Są cele i będziemy do nich dążyć. W trakcie sezonu zobaczymy jak to będzie wyglądało - stwierdził zachowawczo rozgrywający, który od lat gra w naszym kraju. - Chciałbym zostać w Polsce, ale zobaczymy jak to życie pokaże - zakończył.
Przed sezonem poza Oliferchukiem do Spójni dołączyli też Andrzej Rakowski, Borys Brukwicki, Kamil Ringwelski, Kamil Pedryc oraz Wojciech Matuszak. Odeszło natomiast trzech zawodników, którzy ostatnio grali mniej.
Bogdan Oliferchuk: Mam nowe cele
Bogdan Oliferchuk przerwie między sezonami przeniósł się z Nielby Wągrowiec do Spójni Gdynia. Ukrainiec z optymizmem podchodzi do nowego sezonu.