IV Memoriał Walleranda: MMTS Kwidzyn z trzecim miejscem

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W meczu o 3. miejsce IV Memoriału Leona Walleranda, MMTS Kwidzyn wygrał ze Spójnią Gdynia. Zespół z PGNiG Superligi przewagę wypracował sobie już w I połowie i kontrolował przebieg spotkania.

Drużyny z Gdyni i z Kwidzyna spotkały się ze sobą już w fazie grupowej. Wówczas lepsi okazali się zawodnicy grający w PGNiG Superlidze. Obie ekipy przegrały jednak swoje mecze półfinałowe i zmierzyły się ze sobą jeszcze raz. [ad=rectangle] Spotkanie było wyrównane tylko na początku. Po ośmiu minutach, gdy do protokołu wpisał się Wojciech Matuszak, na tablicy wyników widniał rezultat 4:4. Później jednak do głosu doszli kwidzynianie, którzy zaczęli zdobywać bramki seriami. Tym razem krócej na boisku przebywał najskuteczniejszy zawodnik turnieju - Adrian Nogowski, jednak nie przeszkodziło to kwidzynianom w powiększaniu przewagi. Dobrze w ofensywie spisywali się Paweł Genda i Przemysław Zadura, po którego rzucie MMTS wygrał I połowę 14:7. Od początku drugiej części zespół, który prowadzi Patryk Rombel nadawał ton grze. Po rzucie Grzegorza Szczepańskiego, MMTS w 41. minucie prowadził już 20:10. W końcówce co prawda Kar-Do Spójnia zaczęła odrabiać straty, ale na zmianę losów meczu było za późno i MMTS wygrał 23:18. Spójnia Gdynia - MMTS Kwidzyn 18:23 (7:14) Spójnia: Skowron, Zimakowski - Wróbel 4, Matuszak 3, Bielec 3, Chyła 2, Rakowski 2, Oliferchuk 2, Nazimek 1, Derdzikowski 1, Kowalski, Rychlewski, Brukwicki, Kary: 0 min. Karne: 2/4. MMTS: Dudek - Genda 5, Szpera 4, Zadura 3, Szczepański 3, Pilitowski 3, Nogowski 2, Janikowski 1, Kryszeń 1, Seroka 1, Rosiak Potoczny. Kary: 4 min. (Janikowski 2 min., Zadura 2 min.). Karne: 0/0.

Źródło artykułu: