Lubinianki nad morze udały się w piątek. Niedzielę szczypiornistki Zagłębia otworzyły zajęciami o 6:30. - Zaczynamy rozruchem na plaży. Później w ciągu dnia mamy jeszcze dwa lub trzy treningi. Dziewczyny odczuwają zmęczenie, ale również widać zadowolenie z wykonywanej pracy - mówi trener, Bożena Karkut.
[ad=rectangle]
Miedziowe nie mogą się nudzić. - Na plaży gramy w piłkę ręczną, a także rugby. Popołudniu mamy zajęcia na siłowni oraz w hali, gdzie pracujemy nad elementami techniczno-taktycznymi - wymienia szkoleniowiec Metraco Zagłębia.
Pogoda zawodniczkom dopisuje, bo nad morzem upałów nie ma. Podopieczne Karkut w Dziwnowie trenować będą do końca miesiąca. Następnie zespół wróci do Lubina i po dniu przerwy wznowi zajęcia na własnych obiektach.
Źródło: zaglebie.lubin.pl
