El. ME 2016: W niedzielę koniec eliminacji, dla kogo sześć ostatnich miejsc?

Na kilkanaście godzin przed finiszem eliminacji znanych jest już dziesięciu finalistów przyszłorocznego czempionatu Starego Kontynentu. Jako gospodarz turnieju zapewniony awans mieli polscy szczypiorniści, a po czterech kolejkach bilety na mistrzostwa zapewnili sobie Węgrzy, Duńczycy i Francuzi. W środę do tego grona dołączyli jeszcze Chorwaci, Norwedzy, Szwedzi, Słoweńcy, Hiszpanie oraz Niemcy. [ad=rectangle] Pozostałych uczestników Mistrzostw Europy 2016 poznamy w niedzielny wieczór. O sześć wolnych miejsc rywalizować będzie łącznie dziewięć drużyn.

Po czwartkowym remisie z Bośnią i Hercegowiną na uprzywilejowanej pozycji w grupie 2 znajdują się szczypiorniści reprezentacji Białorusi. Drużyna prowadzona przez Iouria Chevtzova zajmuje co prawda jak na razie 3. pozycję w grupie, jednak w niedzielne popołudnie podejmie ostatnich Litwinów i w przypadku zwycięstwa najprawdopodobniej wyprzedzi Bośniaków, którym przyjdzie zmierzyć się z niepokonanymi dotąd Duńczykami.

Bezpośrednie starcia reprezentacji Rosji z Portugalią oraz Macedonii z Czechami wyłonią finalistów przyszłorocznych mistrzostw z grup 5 oraz 6. Sborna dzięki dwóm zwycięstwom nad Ukrainą wskoczyła na 2. miejsce w swej grupie, wyprzedzając właśnie wspomnianych Portugalczyków. Ekipa obrotowego Orlen Wisły Płock Tiago Rochy nie utraciła jednak szans na awans na turniej w Polsce, choć jej położenie nie jest zbyt komfortowe. By wywalczyć bilety na czempionat Starego Kontynentu Portugalczycy będą musieli wygrać w Rosji różnicą co najmniej pięciu (rzucając jednocześnie minimum trzydzieści bramek) lub sześciu trafień. W przypadku straty choćby punktu, awans wywalczą Rosjanie.

W podobnej sytuacji, co drużyna z Półwyspu Iberyjskiego znajdują się Czesi. Wysoka porażka z reprezentacją Francji i jednoczesny triumf Macedończyków nad Szwajcarią zepchnęły naszych południowych sąsiadów na 3. miejsce w grupie 6, lecz zespół Jana Filipa oraz Daniela Kubesa ma tyle samo punktów co wspomniani już Macedończycy. O wszystkim zadecyduje niedzielne spotkanie w Skopje, którego faworytem będą zawodnicy z Bałkanów. Awans na mistrzostwa wywalczy zwycięzca meczu lub, w przypadku remisu, drużyna, która rzuciła więcej bramek na wyjeździe (w Czechach padł remis 27:27). Wszystkie atuty wydają się jednak po stronie ekipy Kirila Lazarova.

Teoretycznie najciekawiej wygląda sytuacja w grupie 4, gdzie o awans biją się trzy reprezentacje. Szanse na występ na mistrzostwach mają zawodnicy z Czarnogóry, Islandii oraz Serbii i wiele wskazuje na to, że wszystkie te trzy drużyny zobaczymy na turnieju w Polsce. Obok dwóch najlepszych ekip z każdej z grup awans wywalczy również drużyna z najlepszym wynikiem z 3. miejsca, a taką są obecnie właśnie Serbowie.

Taki układ nie sprawia jednak, że w niedzielnych meczach grupy 4 zabraknie emocji. Bezpośrednie starcie Islandii z Czarnogórą zadecyduje bowiem o 1. miejscu w grupie, a tym samym o lepszym rozstawieniu podczas losowania grup finałowych mistrzostw.

Harmonogram niedzielnych meczów 6. kolejki el. do ME 2016:

Grupa 1 Chorwacja - Turcja / 14.06.2015, godz. 17:15 Norwegia - Holandia / 14.06.2015, godz. 18:15

Grupa 2 Białoruś - Litwa / 14.06.2015, godz. 15:00 Dania - Bośnia i Hercegowina / 14.06.2015, godz. 20:15

Grupa 3 Szwecja - Słowacja / 14.06.2015, godz. 16:15

Grupa 4 Serbia - Izrael / 14.06.2015, godz. 18:30 Islandia - Czarnogóra / 14.06.2015, godz. 19:00

Grupa 5 Rosja - Portugalia / 14.06.2015, godz. 15:00

Grupa 6 Macedonia - Czechy / 14.06.2015, godz. 17:45

Grupa 7 Niemcy - Austria / 14.06.2015, godz. 15:15